Jeśli chodzi o liczby bezwzględne to dziś do 12 karty do głosowania wydano 7 209 052 osobom. Przed dwoma tygodniami liczba ta wyniosła 7 109 803.
Wzrost frekwencji w II turze wyborów prezydenckich w porównaniu do I tury zdarzał się po 1989 roku zawsze - z wyjątkiem 1990 roku. Wtedy, w wyborach wygranych przez Lecha Wałęsę (w II turze zmierzył się ze Stanisławem Tymińskim), w I turze frekwencja wyniosła 60,63 proc. a w drugiej - 53,40 proc.
W 1995 roku sytuacja była już inna. Wybory wygrał wówczas Aleksander Kwaśniewski, który w II turze pokonał Lecha Wałęsę. W I turze frekwencja wyniosła 64,70 proc., a w drugiej - 68,23 proc. Ta druga frekwencja była najwyższą frekwencją w wyborach organizowanych w Polsce po 1989 roku.
W 2000 roku wybory prezydenckie rozstrzygnęły się w I turze (wygrał je - przy frekwencji 61,12 proc. - Aleksander Kwaśniewski).