O wieczór autorski Cenckiewicza w Opolu zabiegał wiceprezydent Arkadiusz Karbowiak, bezpartyjny, ale o prawicowych poglądach. - Początkowo miał się odbyć w Miejskiej Bibliotece Publicznej, ale niedawno dostałem informację z opolskiego urzędu, że wieczór autorski został przeniesiony do ratusza - wspomina Cenckiewicz.
Taką decyzję podjął wiceprezydent Karbowiak. - To nie kwestia szczególnego uhonorowania, lecz wielkości pomieszczenia, choć nie zaprzeczam: uważam Sławomira Cenckiewicza za dobrego historyka, który wydał bardzo ważną książkę.
Awantura wybuchła, gdy o sprawie poinformował lokalny dodatek "Gazety Wyborczej" na swoich stronach internetowych. Tekst zatytułowano "Opole uhonoruje oskarżającego Wałęsę o agenturalność?", przeciwstawiając nazwisko Cenckiewicza m.in. Normanowi Daviesowi i Ryszardowi Kaczorowskiemu, którzy gościli w sali im. Karola Musioła.
- Otrzymałem informację od prezydenta miasta, że impreza jest odwołana - mówi Karbowiak i przyznaje, że burza rozpętała się zaraz po artykule "GW". - Decyzję o cofnięciu zaproszenia podjął prezydent Ryszard Zembaczyński. Nie podano przyczyn, a ja się o nie nie dopytywałem.
Dziś władze miasta mają wydać oświadczenie w tej sprawie. - Przyczyn również nie podamy - zaznacza Karbowiak.