Bitwa na pozwy o szpitale

W trybie wyborczym rozstrzygnie spór między Komorowskim i Kaczyńskim – głównymi kandydatami na prezydenta

Aktualizacja: 16.06.2010 12:51 Publikacja: 15.06.2010 20:45

Prezesa PiS do sądu pozwał sztab Bronisława Komorowskiego. Na zdjęciu Sławomir Nowak i Małgorzata Ki

Prezesa PiS do sądu pozwał sztab Bronisława Komorowskiego. Na zdjęciu Sławomir Nowak i Małgorzata Kidawa-Błońska

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

– Podtrzymuję swoje zdanie. Pan Komorowski nigdy dotąd nie powiedział niczego, co by wskazywało, że jest przeciw prywatyzacji szpitali. Ustawa o komercjalizacji szpitali, za którą głosował, była w istocie ustawą o prywatyzacji – mówił po wyjściu z sądu Jarosław Kaczyński.

W środę warszawski Sąd Okręgowy musi rozpatrzyć dwa pozwy. Pierwszy złożył komitet wyborczy Bronisława Komorowskiego przeciw Kaczyńskiemu za słowa o tym, że kandydat PO jest zwolennikiem prywatyzacji służby zdrowia. Drugi złożył komitet Kaczyńskiego przeciw Komorowskiemu za to, że marszałek Sejmu zwrócił się do "kolegów z PiS", by ich "przestrzec przed kłamstwem uprawianym regularnie w czasie kampanii".

– Komorowski nie jest zwolennikiem prywatyzacji. Wspólnie z rządem pracuje nad takim projektem, który daje szanse na uratowanie szpitali przed dziką prywatyzacją komorniczą. Nie powinno się wykorzystywać cynicznie tego do budowy fałszywego obrazu rzeczywistości. Część prawdy to też kłamstwo – bronił kandydata PO Donald Tusk.

Współpracownicy Komorowskiego już w zeszłym tygodniu zapowiadali złożenie pozwu. Zdenerwowała ich wypowiedź kandydata PiS na wiecu w Lublinie, gdzie mówił on, że kartka wrzucona do urny 20 czerwca będzie głosem za publiczną lub prywatną służbą zdrowia.

– Sprawa służby zdrowia, prywatna, sprywatyzowana, tak jak chce mój główny polityczny konkurent, czy też publiczna? Dla niektórych, zależna od portfela, czy dla wszystkich? – pytał Kaczyński lublinian.

– Nasz pozew wynika z tego, że nie można zaakceptować wykorzystywania w kampanii wyborczej cierpienia chorych i strachu pacjentów – mówi "Rz" posłanka PO Joanna Mucha. Przypomina, że Kaczyński kilkakrotnie mówił, iż nie jest przeciw prywatnym szpitalom: – Czy zatem traktuje prywatyzację szpitali tylko jako wyborczy straszak? Jaki jest jego prawdziwy pogląd na temat prywatyzacji służby zdrowia?

Nieporównanie ostrzej zaatakował Kaczyńskiego Sławomir Nowak, szef sztabu PO. – Jarosław "Pinokio" Kaczyński manipuluje prawdą i rzeczywistością. Mam nadzieję, że PiS dostanie po łapach za to, że używa kłamstwa w kampanii – mówił. Dodał, że ma prezent dla sztabu PiS: koszulkę z wizerunkami Kaczyńskiego jako Pinokia.

W sądzie pełnomocnik Komorowskiego argumentował, że nie znalazł żadnej wypowiedzi swojego klienta, w której byłby za prywatyzacją służby zdrowia. – Komorowski mówi: chcę komunalizacji, a Kaczyński mówi mu: chcesz prywatyzacji. To bardzo mało etyczny zabieg – stwierdził mecenas Jacek Dubois. Twierdził, że postulaty prywatyzacji były zapisane w programie PO z maja 2007 r., ale nie było ich już w programie, który zaczął obowiązywać pół roku później.

Kaczyński bronił się sam. – Komorowski był autorem programów PO, gdzie postulat prywatyzacji szpitali był nie tylko podniesiony, ale i zalecany – mówił prezes PiS.

A członkowie jego sztabu powoływali się na publiczne wypowiedzi Komorowskiego, w których ten nawet się chwalił, że jest autorem programu Platformy.

– Na finalnym etapie kampanii pozwy przeciw konkurentom nie mają większego znaczenia. W tym przypadku można sądzić, że to taktyka wyborcza PO zmierzająca do sprowadzenia kampanii do walki między nią a PiS – mówi "Rz" politolog z UW dr Rafał Chwedoruk.

[ramka][b]Służba zdrowia według PO [/b]

[i]Fragmenty programu "Polska obywatelska" [/i]

"Proponujemy rozwiązania systemowe, oparte na wprowadzeniu do sektora usług medycznych wolnego rynku".

"Proponujemy podział NFZ na trzy niezależne instytucje, z czego dwie byłyby sprywatyzowane".

"Nadzór właścicielski sprawowany przez podmioty państwowe nie sprzyja efektywnemu zarządzaniu w służbie zdrowia. Prywatyzacja będzie służyła poprawie efektywności, a więc podniesieniu jakości usług oraz obniżeniu kosztów".

Nie ma powodów, aby szpitale nie były normalnymi przedsiębiorstwami, nadzorowanymi przez właścicieli za pośrednictwem rad nadzorczych, które – w trosce o zapewnienie wysokiej rentowności – zatrudniałyby najlepszych dostępnych menedżerów. Dzięki prywatyzacji w Polsce powstałaby grupa wysokiej jakości menedżerów służby zdrowia".

"Konkurencja ma znaczenie fundamentalne dla funkcjonowania każdego rynku, w tym medycznego. Ważnym krokiem na drodze jej zwiększenia jest prywatyzacja służby zdrowia". [/ramka]

– Podtrzymuję swoje zdanie. Pan Komorowski nigdy dotąd nie powiedział niczego, co by wskazywało, że jest przeciw prywatyzacji szpitali. Ustawa o komercjalizacji szpitali, za którą głosował, była w istocie ustawą o prywatyzacji – mówił po wyjściu z sądu Jarosław Kaczyński.

W środę warszawski Sąd Okręgowy musi rozpatrzyć dwa pozwy. Pierwszy złożył komitet wyborczy Bronisława Komorowskiego przeciw Kaczyńskiemu za słowa o tym, że kandydat PO jest zwolennikiem prywatyzacji służby zdrowia. Drugi złożył komitet Kaczyńskiego przeciw Komorowskiemu za to, że marszałek Sejmu zwrócił się do "kolegów z PiS", by ich "przestrzec przed kłamstwem uprawianym regularnie w czasie kampanii".

Pozostało 83% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!