Hippisi z PiS i Palikot na piwie z górnikami

Szokowanie i niekonwencjonalne zachowania stały się chętnie używanym orężem w tej kampanii

Aktualizacja: 01.07.2010 03:50 Publikacja: 01.07.2010 03:49

Politycy PiS jako dzieci kwiaty przed siedzibą TVP

Politycy PiS jako dzieci kwiaty przed siedzibą TVP

Foto: PAP, Radek Pietruszka Rad Radek Pietruszka

Poseł Janusz Palikot (PO) przyjedzie dziś do podlubelskiej Bogdanki i z kończącymi szychtę górnikami wypije piwo w pobliskim barze. Przy okazji zaprezentuje nową wersję piosenki „Wybory 2010”, której tekst nawołuje, by nie głosować na Jarosława Kaczyńskiego.

Podobnych happeningów w tej kampanii Palikot zorganizował kilkanaście, a najsłynniejszy odbył się pod przykrywką pikniku rodzinnego podczas spotkania prezesa PiS z mieszkańcami Lublina. – Działania posła Palikota pokazują, że prowadzony w gabinetach, schowany przed mediami świat polityki jest nieciekawy – uważa dr Rafał Zimny, współautor „Słownika polszczyzny politycznej po 1989 roku”. – A to, co przyciąga widzów i wyborców, to teatr polityczny.

Dlaczego? – To wynika z ludzkiej potrzeby doświadczania emocji i chęci przeżywania czegoś ciekawego – tłumaczy dr Bartłomiej Biskup, specjalista od marketingu politycznego z UW. – Politycy w kampanii muszą przyciągnąć wyborców, a robią to głównie poprzez media, więc wybierają taki przekaz, który się lepiej w mediach sprzeda. I zamiast nudnej konferencji mamy polityka stojącego na stercie dokumentów.

Taką metodę zastosowali też politycy Prawa i Sprawiedliwości. Ubrani w hippisowskie stroje Marek Migalski, Paweł Poncyljusz i Elżbieta Jakubiak towarzyszyli niedawno młodym sympatykom PiS, którzy śpiewali przed gmachem TVP „Give Peace a Chance” Johna Lennona.

Miała to być odpowiedź na ataki Donalda Tuska pod adresem Kaczyńskiego. – Premier spodziewał się równie agresywnej riposty, a my wybraliśmy żart – tłumaczy Poncyljusz. Dodaje, że takie akcje są adresowane nie tyle do wyborców, ile do politycznych przeciwników.

– Chcemy zmobilizować twardy elektorat PO, by nie zapomniał o wyborach – mówi z kolei Piotr Sawicki, doradca Palikota.

Jeszcze inaczej swoje happeningi traktują stronnicy Grzegorza Napieralskiego, który m.in. rozdawał jabłka idącym do pracy robotnikom z Nowej Huty.

– Chcieliśmy dotrzeć do osób, które w ogóle się nie interesują polityką – twierdzi Łukasz Naczas z biura medialnego SLD.

W Polsce happeningi odnoszące się do polityki zdobyły popularność dzięki działającej w latach 80. Pomarańczowej Alternatywie, której działacze w dowcipny sposób kontestowali PRL. – Ale Pomarańczowa Alternatywa czy ruchy antywojenne w USA były związane z kontrkulturą, a nie głównym nurtem sceny politycznej. Teraz jest to jedno z głównych narzędzi kampanii partii politycznych – zauważa dr Biskup.

Lider Pomarańczowej Alternatywy Waldemar „Major” Fydrych o happenerskiej aktywności polityków mówi z dystansem. – Im większy politykier, tym bardziej się stara zaistnieć w mediach. Nasze happeningi niosły ze sobą wartość artystyczną, ich – służą celom doraźnym, więc zostaną szybko zapomniane – prognozuje i dodaje: – Marks twierdził, że ostatnią fazą każdej formacji dziejowej jest komedia. I to właśnie teraz obserwujemy.

Poseł Janusz Palikot (PO) przyjedzie dziś do podlubelskiej Bogdanki i z kończącymi szychtę górnikami wypije piwo w pobliskim barze. Przy okazji zaprezentuje nową wersję piosenki „Wybory 2010”, której tekst nawołuje, by nie głosować na Jarosława Kaczyńskiego.

Podobnych happeningów w tej kampanii Palikot zorganizował kilkanaście, a najsłynniejszy odbył się pod przykrywką pikniku rodzinnego podczas spotkania prezesa PiS z mieszkańcami Lublina. – Działania posła Palikota pokazują, że prowadzony w gabinetach, schowany przed mediami świat polityki jest nieciekawy – uważa dr Rafał Zimny, współautor „Słownika polszczyzny politycznej po 1989 roku”. – A to, co przyciąga widzów i wyborców, to teatr polityczny.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!