"Trzeba przerwać ten impas i nikomu niepotrzebne konfrontacje na Krakowskim Przedmieściu, ale nie drogą przemocy czy pacyfikacji. Potrzeby jest dialog, wsłuchanie się w potrzeby ludzi modlących się pod krzyżem, wsłuchanie się w potrzeby tej części społeczeństwa, która się z tymi ludźmi identyfikuje" - głosi oświadczenie odczytane dziennikarzom przez Mariusza Bulskiego.
Członkowie Społecznej Inicjatywy Obrońców Krzyża przekonują, że "osoby związane z krzyżem smoleńskim od dawna czekają na gest wyciągniętej ręki ze strony władzy".
"Chcemy podjąć dialog, który opierałby się na prostych założeniach. (...) Chcemy, aby nasze zdanie było brane pod uwagę, aby bez naszej wiedzy i aprobaty nie były podejmowane żadne, ważne dla sprawy, decyzje" - uważają członkowie Społecznej Inicjatywy Obrońców Krzyża.
"Krzyż powinien pozostać w tym miejscu. Mamy głęboką nadzieję, że Bronisław Komorowski, który deklaruje że jest prezydentem wszystkich Polaków, potraktuje społeczeństwo jak partnera do dialogu" - głosi oświadczenie.
Jego autorzy poinformowali, że powołany niedawno komitet budowy pomnika "ogłosi międzynarodowy konkurs na projekt z udziałem autorytetów z dziedziny sztuki i architektury, także z zagranicy".