11 listopada - policjanci ściągają do stolicy

11 listopada w stolicy może być gorąco. O bezpieczeństwo manifestantów mają dbać funkcjonariusze z ośmiu województw

Aktualizacja: 10.11.2011 01:25 Publikacja: 09.11.2011 20:38

W Krakowie będzie patriotyczny pochód (na zdjęciu zeszłoroczny)

W Krakowie będzie patriotyczny pochód (na zdjęciu zeszłoroczny)

Foto: Fotorzepa, Bartosz Siedlik

– Rzuciliśmy hasło 11 tys. uczestników Marszu Niepodległości, ale szacuję, że pobijemy tę liczbę. Wiem, że do Warszawy na nasz marsz przyjedzie kilkadziesiąt autobusów – mówi "Rz" Robert Winnicki, prezes Młodzieży Wszechpolskiej i jeden z organizatorów marszu.

Marsz Niepodległości to okazja do manifestacji środowisk narodowców. Do Warszawy ściągają m.in. działacze Obozu Narodowo-Radykalnego z całego kraju. – Kto może, jedzie do stolicy – mówi Marian Kowalski, rzecznik ONR.

– W Krakowie nie przygotowujemy osobnej imprezy. Wszyscy jadą do Warszawy – opowiada Piotr Walczewski z małopolskiej Młodzieży Wszechpolskiej.

W stolicy imprezę pod nazwą "Kolorowa Niepodległa" szykują również środowiska lewicowe. – Mamy nadzieję, że udział w naszej inicjatywie weźmie kilka tysięcy osób – mówi "Rz" Agnieszka Wiśniewska z "Krytyki Politycznej", jednego z organizatorów wydarzenia.

Na ulice Warszawy może wyjść przeszło 20 tys. osób. – Jesteśmy przygotowani. Bierzemy pod uwagę różne scenariusze – zapewnia Maciej Karczyński z Komendy Stołecznej Policji.

Czy dojdzie do konfrontacji narodowców i środowisk lewicowych? Start "Kolorowej Niepodległej" przewidziano na godzinę 12. Impreza ma się odbyć w rejonie ulicy Marszałkowskiej między Rotundą a placem Konstytucji. Z tego ostatniego o 15 ruszy Marsz Niepodległości.

Organizatorzy "Kolorowej Niepodległej" zachęcają, by zabrać ze sobą poduszki i karimaty, bo chcą na siedząco blokować przemarsz narodowców. – Będziemy siedzieć na ulicy Marszałkowskiej – zapowiada Wiśniewska. – Nasz wiec jest zgłoszony w urzędzie miasta. W gestii policji leży pomysł na wypracowanie dobrego rozwiązania problemu.

Na siedzącym proteście może się jednak nie skończyć, bo działacze ultralewicowych i anarchistycznych ruchów skupionych w koalicji Porozumienie 11 listopada, które przyłączyło się do "Kolorowej Niepodległej", nawołują w Internecie do "fizycznego" blokowania Marszu Niepodległości. W sieci radzą, jak to robić. "Do rozbijania policyjnego szyku idealnie nadają się koktajle Mołotowa" – można przeczytać w instrukcjach.

– Apelujemy do manifestantów, by zachowywali się zgodnie z prawem – przestrzega młodszy insp. Karczyński.

W innych miastach organizatorzy 11-listopadowych uroczystości zapowiadają, że będą one łączyć, a nie dzielić.

20 tys. uczestników parady niepodległości spodziewa się Gdańsk. Impreza odbywa się tu po raz dziewiąty. – To obchody składkowe. Każdy coś wnosi od siebie – zapewnia Lech Parell ze Stowarzyszenia SUM, które przygotowuje parady. Pomaga mu ponad 100 organizacji i grup. – Nie wyobrażam sobie, by doszło do zamieszek. Nie występujemy przeciwko komukolwiek. To dzień jak urodziny matki. Spotykamy się z rodziną i nawet jeśli mamy do  siebie żal, akurat wtedy nie szukamy zwady – mówi "Rz" Parell.

Dr Jerzy Bukowski z Krakowa, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych, jest przekonany, że także w Krakowie do żadnych konfliktów nie dojdzie. Patriotyczny pochód ma tu przemaszerować Drogą Królewską, a na Rynku Głównym krakowianie zgromadzą się, żeby śpiewać patriotyczne piosenki. – Już Piłsudski mówił, że w Krakowie praca idzie łatwiej niż w stolicy, bo nie było tu tylu waśni różnych ugrupowań – twierdzi dr Bukowski.

W Łodzi zaplanowano m.in. niepodległościowy biwak, a w Poznaniu – korowód niepodległości, w którym pojadą zabytkowe pojazdy. A także pamiętająca czasy odzyskania niepodległości armata.

W Zakopanem obchody zaczną się już 10 listopada – od sztafetowego biegu im. Marszałka Piłsudskiego. I tu będzie śpiewanie pieśni patriotycznych w karczmie U Wnuka, a w piątek m.in. uroczysty przemarsz z kapelą góralską i banderią konną do Sanktuarium na  Krzeptówkach. – Nie spodziewamy się konfliktów czy kłótni. Mamy w Zakopanem aktywny oddział ONR, ale jego przedstawiciele w ubiegłym roku godnie obchodzili Święto Niepodległości – mówi Ewa Matuszewska, z urzędu miasta.

– Rzuciliśmy hasło 11 tys. uczestników Marszu Niepodległości, ale szacuję, że pobijemy tę liczbę. Wiem, że do Warszawy na nasz marsz przyjedzie kilkadziesiąt autobusów – mówi "Rz" Robert Winnicki, prezes Młodzieży Wszechpolskiej i jeden z organizatorów marszu.

Marsz Niepodległości to okazja do manifestacji środowisk narodowców. Do Warszawy ściągają m.in. działacze Obozu Narodowo-Radykalnego z całego kraju. – Kto może, jedzie do stolicy – mówi Marian Kowalski, rzecznik ONR.

Pozostało 87% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!