Dworzec Wodny to już tylko ruina

Choć warszawska stara barka z drewnianym domem na pokładzie jest zabytkiem, to od lat niszczeje. W tym roku chcemy zacząć jej remont – kolejny zapowiada fundacja Ja Wisła. A konserwator zabytków ogłasza kontrolę

Publikacja: 15.03.2012 06:22

Tak barka wyglądała cztery lata temu

Tak barka wyglądała cztery lata temu

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Dworzec Wodny jest najstarszą i jedyną zachowaną w Polsce barką przystaniową z końca XIX w. Od ponad 40 lat niszczeje w Porcie Praskim. Trzy lata temu na wniosek właściciela – fundacji Ja Wisła – wpisano ją do rejestru zabytków. Rok później barka została zalana podczas powodzi. Jej stan z miesiąca na miesiąc się pogarsza, dlatego remont jest niezbędny.?Ale fundacja nie ma na to pieniędzy. – Aż żal patrzeć, jak Dworzec teraz wygląda. Poszycia kadłuba już praktycznie nie ma, bo zostało niemal całkowicie zżarte przez korozję – opowiada Mirosław Kaczyński, kapitan żeglugi wiślanej.

Jeszcze zanim obiekt został wpisany do rejestru zabytków, chciało go odnowić miasto, które teraz na to nie ma środków. Fundacja szuka ich więc gdzie indziej. W ub.r. Ja Wisła starała się o dotację w wysokości 10 tys. zł u wojewódzkiego konserwatora zabytków. Środki te chciała przeznaczyć na inwentaryzację drewnianej nadbudowy i projekt architektoniczny. – Pieniędzy właściciel dworca nie dostał, bo wniosek wpłynął  po terminie – tłumaczy  Agnieszka Żukowska od wojewódzkiego konserwatora zabytków. Z danych urzędu wynika, że Ja Wisła o wsparcie starała się też w resorcie kultury.

W ub.r. ministerstwo przyznało fundacji 200 tys. zł dotacji na ratowanie zabytku.

– Za te pieniądze planowano prace remontowe kadłuba poprzedzone rozbiórką drewnianej nadbudówki – informuje biuro prasowe resortu.

Jednak ostatecznie ministerstwo nie przyznało tych pieniędzy fundacji. Powód? – Organizacja nie dostarczyła wymaganych dokumentów, mimo że terminy przesuwano jej trzy razy – tłumaczy resort.

Ja Wisła walczyła też w ub.r. o dotację z miasta. – Jej wniosek o wsparcie na prace konserwatorskie i roboty budowlane przy zabytkach zajął dopiero 42. miejsce i nie uzyskał naszego wsparcia – mówi Agnieszka Kłąb z ratusza.

Tymczasem jak mówi szef fundacji Przemek?Pasek, w ub.r. nie udało się dostać dotacji, bo firma, która ma wykonywać remont, nie dostarczyła odpowiedniego kosztorysu.

– Podawane przez nią normy wyceny nie były uznawane przez ministerstwo – tłumaczy Przemek Pasek.?Dodaje, że w tym roku fundacja ponownie wystartuje po dotacje resortowe.?Teraz będzie chciała dostać 300 tys. zł. – Liczę, że uda się pozyskać te środki i rozpocząć remont – mówi szef fundacji.

Stołeczny konserwator zabytków, który opiekuje się chronionymi obiektami, planuje kontrolę Dworca Wodnego. Po niej urzędnicy zdecydują, co dalej robić w tej sprawie.

Dworzec Wodny jest najstarszą i jedyną zachowaną w Polsce barką przystaniową z końca XIX w. Od ponad 40 lat niszczeje w Porcie Praskim. Trzy lata temu na wniosek właściciela – fundacji Ja Wisła – wpisano ją do rejestru zabytków. Rok później barka została zalana podczas powodzi. Jej stan z miesiąca na miesiąc się pogarsza, dlatego remont jest niezbędny.?Ale fundacja nie ma na to pieniędzy. – Aż żal patrzeć, jak Dworzec teraz wygląda. Poszycia kadłuba już praktycznie nie ma, bo zostało niemal całkowicie zżarte przez korozję – opowiada Mirosław Kaczyński, kapitan żeglugi wiślanej.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!