Szczoteczki dla całej rodziny

Materiał powstał we współpracy z firmą InnoGIO

Jak to się stało, że ludzie zaczęli używać szczoteczek do zębów?

Zanim pojawiła się pierwsza szczoteczka, co wydarzyło się prawdopodobnie ok. 1500 roku w Chinach, ludzie dbali o higienę jamy ustnej w bardzo różny sposób, na przykład za pomocą gałązek, ptasich piór czy rybich ości. Pod koniec XIX wieku produkowano już na większą skalę szczoteczki z naturalnego włosia (np. sierści niedźwiedzia), a pod koniec lat 30. XX wieku zaczęto używać włókien syntetycznych, głównie nylonu.

Szczoteczki nylonowe nadal są dostępne. Jednak przez te dziewięćdziesiąt lat wiele się zmieniło.

Przez dziesiątki lat wybór szczoteczki do zębów sprowadzał się do decyzji o twardości włosia. Miękka, średnia, twarda i po sprawie. Wraz z rozwojem technologii i bogaceniem się społeczeństw, producenci zaczęli prześcigać się w coraz bardziej innowacyjnych rozwiązaniach. Rozmaite ułożenie włosia, sprężynujące główki – tu było pole do popisu, a efekty eksperymentów można było podziwiać nie tylko na sklepowych półkach, ale też w reklamach.

Aż wreszcie przyszedł czas szczoteczek elektrycznych. Trudno uwierzyć, że od chwili stworzenia pierwszego egzemplarza (w 1939 roku w Szwajcarii) do momentu rozpoczęcia seryjnej produkcji (w 1960 roku w USA) minęło ponad dwadzieścia lat. Producenci potrzebowali też niemal trzydziestu, by ruch posuwisto-zwrotny końcówki zastąpić ruchem obrotowym. Za to wkrótce po tym, bo na początku lat 90., pojawiły się szczoteczki soniczne, które z roku na rok zyskują coraz większą popularność.

Wydaje się, że wiodące marki świetnie zagospodarowały ten rynek.

I tak, i nie. Rzeczywiście jest kilku wiodących producentów, ale to nie oznacza, że nie mogą pojawić się kolejni. Najlepszym przykładem jest marka InnoGIO, stworzona przeze mnie w 2018 roku. Wśród innowacyjnych produktów dla dzieci i rodziców, takich jak silikonowe lampki nocne, podręczne nebulizatory, termometry czy lampy UV do dezynfekcji, posiadamy w ofercie wyjątkowe szczoteczki soniczne dla dzieci w wieku od dwóch do ośmiu lat.

Już na pierwszy rzut oka widać, że jest to produkt przeznaczony dla najmłodszych, co nie oznacza jednak, że jest mniej zaawansowany technicznie czy wykonany z mniejszą starannością. Charakterystyczny, przypominający odwróconą kroplę kształt podstawy sprawia, że nawet w małej dłoni dziecka szczoteczka InnoGIO będzie świetnie leżała, a trójstronna końcówka umożliwia mycie zębów w każdej pozycji.

Bardzo ciekawym rozwiązaniem, pozwalającym dzieciom na korzystanie ze szczoteczki sonicznej InnoGIO przez kilka lat (od drugiego do ósmego roku życia, a nawet wcześniej), jest trójfazowy przycisk, dzięki któremu możemy wybrać jeden z trzech programów: dla dzieci w wieku 2–4 lata, 4–6 lat i 5–8 lat. Końcówki, dostępne w podwójnych opakowaniach, trzeba wymieniać regularnie, gdyż nie tylko zużywają się podczas mycia, ale też dzieci dość często je obgryzają.

Czy to prawda, że szczoteczki soniczne mają same zalety i tylko jedną wadę, jaką jest wysoka cena?

Nasze szczoteczki są nie tylko wszechstronne i ładne, ale też dostępne dzięki rozsądnej cenie. Zależy nam, by każdy, niezależnie od wysokości dochodów, już od najmłodszych lat mógł zapewnić dziecku warunki do prawidłowej higieny jamy ustnej.

To bardzo ważne, szczególnie gdy zajrzymy do statystyk pokazujących skalę próchnicy u dzieci.

To prawda, według różnych badań od 60 do 85 proc. polskich sześciolatków ma zepsute zęby, co drugi trzylatek ma próchnicę, a ponad 90 proc. osób osiągających pełnoletność – ubytki w kilku zębach. Problem polega na tym, że wciąż nie potrafimy dbać o higienę jamy ustnej – zęby myjemy zbyt rzadko, nieregularnie, za krótko; nie wymieniamy odpowiednio często szczoteczek; do dentysty idziemy dopiero wtedy, gdy coś nas boli. A w tym przypadku najważniejsza jest regularność, dokładność i profilaktyka. Szczoteczki soniczne InnoGIO dla dzieci gwarantują dokładność i widoczne efekty już po pierwszym szczotkowaniu.

Jak wyrobić w dziecku nawyk mycia zębów?

Przykład powinni dawać rodzice. Jeśli dzieci zobaczą, jak dbamy o zęby – szczotkujemy je, używamy nitki dentystycznej, regularnie chodzimy do dentysty, to na pewno łatwiej będzie im zrozumieć, że to ważne. Niezbędna jest też nasza rodzicielska konsekwencja – nie liczmy na to, że kilkulatek będzie zawsze pamiętał o umyciu zębów, że zawsze będzie mu się chciało. Atrakcyjna szczoteczka w ulubionym kolorze może pomóc nam podczas wyrabiania nawyku mycia zębów. Szczoteczki InnoGIO występują w czterech kolorach – różowym, fioletowym, żółtym i niebieskim, są przyjemne w dotyku, a nakładka ochronna może służyć jako kubeczek do płukania zębów. To sprawia, że najmłodsi z przyjemnością po nie sięgają.

A co, kiedy dziecko „wyrośnie" już ze swojej szczoteczki sonicznej InnoGIO?

W naszej ofercie jest również szczoteczka dla starszych dzieci, młodzieży i dorosłych – GIOzoe. Sięgając po białą lub czarną szczoteczkę soniczną GIOzoe otrzymujemy coś więcej niż tylko urządzenie do mycia zębów. Wśród wymiennych główek znajdziemy również – prócz nylonowej i silikonowej końcówki czyszczącej – główkę do masażu i główkę do pielęgnacji twarzy. Wykorzystując innowacyjną technologię Sonic Pulse szczoteczka InnoGIO GIOzoe wykonuje 13 tysięcy pulsacji o wysokiej intensywności na minutę. Wyposażona w ultrahigieniczną główkę, za pomocą mikroruchów rozbija i usuwa płytkę nazębną w wyjątkowo delikatny sposób, nie uszkadzając szkliwa zębów ani dziąseł.

Jak na takie rozwiązania – wyjątkowy design, pastelowe kolory czy wielofunkcyjność – reagują użytkownicy?