Polska breżniewizacja

Wojciech Jabłoński, politolog, UW

Publikacja: 24.09.2012 00:28

Amerykańscy komentatorzy zastanawiają się, czy kolejne gafy Mitta Romneya nie przesądziły już o wynikach jesiennych wyborów prezydenckich. Wielu polityków ma problem z nieodpowiedzialnym zachowaniem?

Wojciech Jabłoński

: Wielu, jeśli nie większość. Paradoksalnie te gafy pokazują nam, co polityk naprawdę myśli, gdyż jest to przecież przejaw spontaniczności, której tak nam w dzisiejszej polityce brakuje. Do tego dziennikarze i komentatorzy bardzo uważnie wyłapują takie smaczki, bo stwierdzenie, że król lub pretendent do tronu jest nagi, ma olbrzymią moc oddziaływania na naszą wyobraźnię.

Którzy królowie tracili swe szaty?

Na przykład Nicolas Sarkozy, który podczas spotkania z wyborcami został przyłapany na tym, że przed podawaniem rąk sympatykom ściągnął z ręki drogi zegarek i schował go do kieszeni, bo widocznie się obawiał, że któryś z wyborców może go okraść. Z dawniejszych czasów to np. Jimmy Carter. Wypalił kiedyś, że jego 13-letnia córka uznaje kwestię rozbrojenia za najważniejszy problem. Biedna dziewczyna momentalnie stała się bohaterką niewybrednych dowcipów. Takie gafy często sporo kosztują – Sarkozy i Carter przecież stracili przez nie tron.

Wyborcze bon moty na długo pozostają przedmiotem żartów?

Często są bombą z opóźnionym zapłonem. Polityk coś chlapnie, a wraca to do niego nawet po wielu latach. Bardzo dobrze pamiętamy przecież 100 milionów Lecha Wałęsy, a Kazik nawet nagrał piosenkę o tym bon mocie. Jednak to, co w reklamie klasycznej jest pożądane, czyli przejście takich haseł do języka potocznego – np. świstak zawijający w sreberka – w polityce jest przekleństwem. To taki smród, który się za politykiem nieprzyjemnie ciągnie.

W Polsce politycy popełniają dużo gaf?

Niestety, jest u nas duże przyzwolenie na to, by polityk mówił głupstwa. Występuje u nas zjawisko breżniewizacji – od 20 lat na scenie widzimy te same polityczne twarze. Wyborcy są przekonani, że politycy są niereformowalni, i tolerują różne ich kompromitacje. Tusk, Kaczyński czy Pawlak (krzyczący kiedyś do dziennikarzy „sio!") w zasadzie mogą pleść, co tylko im ślina na język przyniesie, i spać spokojnie, bo nasz system polityczny i tak promuje tych samych politycznych Breżniewów.

Amerykańscy komentatorzy zastanawiają się, czy kolejne gafy Mitta Romneya nie przesądziły już o wynikach jesiennych wyborów prezydenckich. Wielu polityków ma problem z nieodpowiedzialnym zachowaniem?

Wojciech Jabłoński

Pozostało 91% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!