Milionowy rekord prokuratury

Majątek wart 16 mln zł zajęli stołeczni śledczy u członka władz jednej z rolniczych spółdzielni

Publikacja: 22.01.2013 19:55

Rolnicza spółdzielnia z Grodziska Mazowieckiego została zlikwidowana, bo zarząd miał wyprowadzić z niej majątek. Jest jednak szansa na odzyskanie pieniędzy, bo prokuratura zajęła majątek jednego z byłych szefów wart 16 mln zł. Składają się na niego wyłącznie lokaty bankowe.

– To najwyższa kwota, jaką zabezpieczyliśmy nie tylko w ubiegłym roku, ale też w kilku poprzednich latach. Wyższej sobie nie przypominam – mówi Dariusz Ślepokura ze stołecznej prokuratury.

Zarząd Rolniczo-Handlowej Spółdzielni Samopomoc Chłopska zdecydował się przenieść majątek – w tym nieruchomości położone w Grodzisku i okolicach – do innej spółki. Spółdzielnia miała w niej objąć udziały. – Tyle że wniesiono majątek wart 15 mln zł, a objęte udziały warte były tylko 590 tys. zł – mówi prok. Ślepokura.

Śledczy postawili zarzuty ośmiu członkom zarządu i rady nadzorczej spółdzielni oraz rzeczoznawcy, który wyceniał majątek. Odpowiedzą za niegospodarność.

– Chcieli się uwłaszczyć na majątku spółdzielni – mówi wprost prokurator Ślepokura. Prokuratura wysłała już akt oskarżenia do sądu. W marcu ma się zacząć proces. Oskarżonym, z których w śledztwie żaden nie przyznał się do winy, grozi do ośmiu lat więzienia. W ubiegłym roku w 1529 sprawach stołeczna prokuratura zabezpieczyła w sumie mienie warte 25 mln zł. Rok wcześniej – 10 mln zł.

– Mienie zabezpiecza się na poczet przyszłych roszczeń na naprawienie szkody czy też na poczet zasądzonej grzywny – tłumaczy Ślepokura. Gdy sąd orzeknie wobec osoby, której mienie zabezpieczono, karę grzywny lub nakaże naprawienie szkody, jest 100-procentowa pewność, że taka kara zostanie wykonana.

Ślepokura dodaje, że najczęściej zajmuje się nieruchomości, samochody, lokaty bankowe, biżuterię i gotówkę. Pieniądze trafiają na specjalne oprocentowane konto, a biżuteria do depozytu bankowego.

Inne prokuratury w Polsce dokonują podobnie wysokich zabezpieczeń. Śledczy z Katowic zajęli w 2012 roku mienie warte w sumie 35 mln zł.

– Najwyższe, bo sięgające 11 mln, zajęcie dotyczy gangu paliwowego – mówi Marta Zawada-Dybek z katowickiej Prokuratury Okręgowej.

Zeszłoroczny „urobek" lubelskiej prokuratury to 13,6 mln zł, o 10 mln więcej niż w 2011 r. Łódzcy śledczy w ubiegłym roku zabezpieczyli mienie warte 3,6 mln zł.

– Ta kwota dotyczy tylko zakończonych postępowań. Nie ma w niej majątku Marcina P., szefa Amber Gold – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury (która przejęła sprawę Amber Gold od prokuratury gdańskiej).

Kopania przypomina, że tam zabezpieczono m.in. dwie nieruchomości: gdańskie mieszkanie P. oraz dworek w Rusocinie wart kilka milionów złotych.

– Przejęliśmy także milion na kontach oraz złoto warte 9,3 mln zł. Zdecydowaliśmy się na przekazanie tego mienia syndykowi, ale podejrzany zaskarżył naszą decyzję – tłumaczy prok. Kopania.

Rolnicza spółdzielnia z Grodziska Mazowieckiego została zlikwidowana, bo zarząd miał wyprowadzić z niej majątek. Jest jednak szansa na odzyskanie pieniędzy, bo prokuratura zajęła majątek jednego z byłych szefów wart 16 mln zł. Składają się na niego wyłącznie lokaty bankowe.

– To najwyższa kwota, jaką zabezpieczyliśmy nie tylko w ubiegłym roku, ale też w kilku poprzednich latach. Wyższej sobie nie przypominam – mówi Dariusz Ślepokura ze stołecznej prokuratury.

Pozostało 83% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!