Rz: Luis Suarez, zawodnik reprezentacji Urugwaju i angielskiego Liverpoolu, ugryzł swojego przeciwnika podczas meczu. Nie pierwszy raz w swojej karierze.
Paweł Habrat:
Sportowa rywalizacja, na którą nałożona jest presja wyniku, niesie z sobą emocje i reakcje, również te impulsywne. Część zawodników radzi sobie lepiej z kontrolowaniem emocji, część gorzej, wszystko zależy od temperamentu. Na konkretną sytuację obserwowaną przez nas na boisku składa się wiele czynników (sytuacyjnych i osobowościowych) oraz umiejętności mentalnych, takich jak kontrola emocji.
Im wyższa stawka meczu, tym większe emocje, ale faktem jest, że agresywne zachowania piłkarzy obserwujemy wszędzie, niezależnie czy jest to mundial czy rozgrywki czwartej ligi...
Liczy się to, jak konkretny zawodnik postrzega dany mecz i jakie ma to dla niego znaczenie, a więc jaką wywołuje presję. A przecież każdy z nas inaczej reaguje na te same bodźce. Agresywne zachowania nie wynikają z przemyślanej strategii piłkarza, który planuje, jak zachowa się w danej sytuacji, ale są raczej efektem impulsu związanego z silnymi emocjami i pobudzeniem organizmu. Zawodnik styka się z sytuacją, która jest dla niego trudna.