Do zamachu doszło w miejscowości położonej ok. 150 km od stolicy Bangladeszu, Dhaki. Terroryści uderzyli w czasie wieczornych modłów w meczecie. Szef lokalnej policji Mohammed Bogra relacjonował, że ofiarą jest 70-latek, a w meczecie, w chwili ataku, modliło się ok. 20 osób.
- To pierwszy atak tego typu na meczet w historii Bangladeszu - przyznał Shamim Mohammad Afzal, dyrektor generalny Islamskiej Fundacji Bangladeszu.
Państwo Islamskie, za pośrednictwem swoich kont na Twitterze poinformowało, że "żołnierze kalifatu" otworzyli do modlących się ogień z broni maszynowej. "Z woli Allaha będą kolejne takie operacje przeciwko szyitom" - dodają sunnicy islamiści.