Budapesztu w Warszawie nie ma

Co odróżnia PiS od Fideszu, a Kaczyńskiego od Orbána

Aktualizacja: 06.01.2016 13:09 Publikacja: 04.01.2016 19:50

Budapesztu w Warszawie nie ma

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Działania Prawa i Sprawiedliwości po wygranych wyborach parlamentarnych porównywane są do tego, co zaczął robić Fidesz, kiedy przejął władzę na Węgrzech. Zwolennicy partii Jarosława Kaczyńskiego już od czterech lat mówią, że chcą Budapesztu w Warszawie. Czy rzeczywiście to, czego jesteśmy obecnie świadkami w Polsce, stanowi realizację scenariusza węgierskiego?

Pozornie tak. PiS postanowiło uderzyć w potężne grupy interesów – zarówno w polityczny establishment III RP i związane z nim kręgi nadwiślańskiej oligarchii, jak i międzynarodową finansjerę, która przez 26 lat czerpała dla siebie zyski, traktując zrujnowany po półwieczu komunizmu kraj niczym swoją kolonię. W odpowiedzi mamy gwałtowną reakcję dotychczasowego systemu, który broni się na wszelkie sposoby.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!