Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 20.01.2017 11:25 Publikacja: 20.01.2017 11:25
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Jeśli ktoś ostatnio pomyślał, że lider Komitetu Obrony Demokracji się skompromitował, z pewnością nie mógł się spodziewać, że to dopiero początek. Bo ostatnie oświadczenie Mateusza Kijowskiego pokazuje, że nie ma granic, których nie przekroczyłby polityk, jeśli nie chce zrzec się piastowanego stanowiska.
Sęk w tym, że działania lidera KOD nie tylko rujnują jego autorytet, którego trzeba przyznać po ostatnich wydarzeniach zostało już niewiele, ale kompromitują również komitet, któremu przewodził. Przeciwnicy KOD, a przede wszystkim działacze Prawa i Sprawiedliwości nie mogli sobie wymarzyć lepszego scenariusza.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas