Reklama
Rozwiń

Jerzy Miller: Na pokładzie Tupolewa nie było bomby

- Czy można sobie wyobrazić, że do samolotu, jak rozumiem na Okęciu, ktoś wnosi bombę o takich wymiarach i nikt nie zauważa? - pytał przewodniczący komisji badającej katastrofę smoleńską Jerzy Miller

Aktualizacja: 12.04.2017 08:32 Publikacja: 12.04.2017 08:14

Jerzy Miller

Jerzy Miller

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Podkomisja smoleńska przekazała w poniedziałek, że TU-154M 10 kwietnia 2010 roku został rozerwany jeszcze przed przelotem nad brzozą. Oświadczono, że prawdopodobnie doszło do wybuchu ładunku termobarycznego. 

W TVN24 Jerzy Miller powiedział, że prowadzona przez niego komisja nigdy nie pozwoliła sobie na głoszenie hipotez, których nie byli pewni. 

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!