Aktualizacja: 28.09.2017 07:10 Publikacja: 26.09.2017 19:19
Foto: AFP
Na początku września Rada Bezpieczeństwa ONZ nie poparła rosyjskiego projektu rezolucji dotyczącego wprowadzenia misji pokojowej organizacji na wschodzie Ukrainy. Według Moskwy żołnierze w błękitnych hełmach powinni znaleźć się na linii frontu z samozwańczymi republikami doniecką i ługańską. W Kijowie świetnie zdają sprawę z tego, że taki scenariusz mógłby doprowadzić do zamrożenia konfliktu na długie lata.
Ukraina, która do końca roku jest niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ, próbuje przekonać Zachód do swojej wizji misji pokojowej w Donbasie. Kijów chce, by błękitne hełmy stanęły na odcinku ukraińsko-rosyjskiej granicy, którą kontrolują separatyści.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas