Reklama

Roboty sprzątają Fukushimę. Będzie bezpieczna za 40 lat

Tokyo Electric Power, właściciel zdewastowanej przez trzęsienie ziemi i tsunami elektrowni jądrowej Fukushima, zamierza do jej ostatecznego posprzątania wykorzystać roboty.

Aktualizacja: 18.10.2017 07:24 Publikacja: 18.10.2017 06:41

Roboty sprzątają Fukushimę. Będzie bezpieczna za 40 lat

Foto: YouTube

W wyniku katastrofy, do której doszło w 2011 roku w efekcie silnego trzęsienia ziemi u wybrzeży wyspy Honsiu, z reaktora wyciekło ponad 600 ton radioaktywnego paliwa.

Reklama
Reklama

Po katastrofie większość personelu elektrowni ewakuowano. Kontrolą stanu zniszczeń i możliwymi naprawami zajęły się wówczas ekipy ochotników. Początkowo było ich 50 (stąd nazwa Fukushima 50), ale szybko ta liczba wzrosła.

Dziś, 6 lat po katastrofie, w elektrowni wciąż są miejsca, w których przebywanie jest niebezpieczne dla człowieka.

Firma Tokyo Electric Power zdecydowała więc, że zbadaniem tych miejsc i ostatnimi porządkami w elektrowni zajmą się roboty. Były już wykorzystywane - w lipcu tego roku wykryły obecność radioaktywnego paliwa w zalanej części elektrowni.

Eksperci szacują, że doprowadzenie do sytuacji, w której Fukushima okaże się miejscem bezpiecznym dla człowieka, może zająć 40 lat i kosztować prawie 70 miliardów dolarów.

Reklama
Reklama
Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama