Aktualizacja: 12.12.2017 22:45 Publikacja: 12.12.2017 18:42
Strategia zaprezentowana przez Mateusza Morawieckiego jest znana, ale opakowana w nowe szczegóły i deklaracje.
Foto: PAP, Tomasz Gzell
Chyba żaden premier od wielu lat nie musiał zderzyć się z tak dużym sceptycyzmem własnej partii, jak Mateusz Morawiecki. Jeden z posłów PiS, z którymi rozmawialiśmy, przyznał, że nastrój, jaki panuje w klubie, najlepiej oddają słowa „A po co to nam". Dlatego w ponadgodzinnym exposé premiera Morawieckiego nie mogło zabraknąć odwoływania się do przeszłości i dokonań rządu premier Szydło. Wprost padły słowa o „solidarnościowej rewolucji", których miała stać się symbolem. Jednocześnie nowy premier zapowiedział zwrot ku centrum: w wykonaniu wyroku ETS w sprawie Puszczy Białowieskiej, apelach o sklejenie Polski i o to, by „na wigilijnych stołach nie było barykad."
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas