Przyczyny katastrofy myśliwca na razie nie są znane. Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura.

Minister obrony Mihai Fifor napisał na Facebooku, że słowa nie oddadzą bólu, jaki odczuwa armia rumuńska po stracie pilota.

Pochodzące z czasów ZSRR myśliwce MiG są podstawowymi odrzutowcami rumuńskich sił powietrznych. Nadal są używane do obrony powietrznej kraju.