Reklama

Korwin-Mikke chce wyrzucić tramwaje na peryferia

- Rozbuduję sieć autobusów, najchętniej prywatnych. Jednocześnie tramwaje przerzucę na peryferie, gdzie nie będą blokować ruchu - jako przedłużenie lub zastępstwo metra. Autobusy plus prywatne samochody przewożą znacznie więcej ludzi niż tramwaje - stwierdził Janusz Korwin-Mikke, prezentując swój program na wybory prezydenckie w Warszawie.

Aktualizacja: 03.09.2018 11:30 Publikacja: 03.09.2018 09:41

Korwin-Mikke chce wyrzucić tramwaje na peryferia

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

qm

- Proszę pamiętać o tym, że gdybym kandydował na burmistrza Józefowa czy prezydenta Otwocka, to mógłbym zajmować się każdą dziurą w jezdni. Stołeczne miasto jest na to za duże, więc zadaniem prezydenta winno być stworzenie sprawnie działających mechanizmów naprawczych, a nie ręczne łatanie dziur - zastrzegł na początku Korwin-Mikke, prezentując swój program na portalu tygodnika "Najwyższy Czas".

Zdaniem polityka Wolności, transport jest "dziedziną nie tyle zaniedbaną, ile świadomie przez poprzednich włodarzy miasta". W związku z tym "najwięcej można w nim poprawić".

Korwin-Mikke prezentując swój plan transportowy dla Warszawy zapowiedział, że będzie dążył do usunięcia "wszelkich blokad i malunków celowo utrudniających jazdę" oraz skieruje do prokuratury kwestię "zablokowania skrętu w lewo na rondach, co powoduje milionowe straty dla kierowców". Będzie chciał także zwiększać liczbę parkingów, w tym w centrum, jak przy ul. Emilii Plater. - Przy okazji spróbuję sprawdzić, czy jedną z przyczyn likwidacji parkingów nie są powiązania z firmami produkującymi i stawiającymi słupki - dodał.

Kandydat na prezydenta komitetu "Wolność i Skuteczni" zapowiedział też rozbudowę komunikacji autobusowej ("najchętniej prywatnej"). - Jednocześnie tramwaje przerzucę na peryferie, gdzie nie będą blokować ruchu – jako przedłużenie lub zastępstwo metra. Autobusy plus prywatne samochody przewożą znacznie więcej ludzi niż tramwaje - stwierdził.

Nocną komunikację mają w wizji Korwin-Mikkego zapewniać nie autobusy, a "mniejsze pojazdy wynajmowane od prywatnych firm".

Reklama
Reklama

Janusz Korwin-Mikke zapowiedział tez "wydanie wojny PKP". - Zażądam przywrócenia lub stworzenia, gwarantowanych w koncesjach na kolej, przejazdów przez tory, których brak blokuje ruch w Warszawie - ogłosił, dodając do swoich postulatów "podniesienie opłaty za powierzchnię o tyle, by kolejom nie opłacało się trzymać bezużytecznych lub mało użytecznych terenów".

Kolejne propozycje Korwin-Mikkego to opłaty za korzystanie z jezdni w czasie demonstracji i imprez publicznych, z wyjątkiem Kościoła, który mógłby "organizować bezpłatnie procesje na ulicach, ale wyłącznie w dni świąteczne" oraz wnioski do prokuratury w kwestii kontraktów na budowę mostów i dróg.

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama