Jezus w żłóbku, na sianie Matka Boża, święty Józef. Obok owieczki i pastuszkowie. W tle gwiazda betlejemska. W większości stołecznych kościołów szopka jest tradycyjna, nienawiązująca symboliką do współczesnych wydarzeń czy ważnych spraw z mijającego roku.
– Bo prosta szopka sprawia, że nie przysłaniamy tego, co w te święta jest najważniejsze: narodzenia Boga dla świata i dla każdego z nas indywidualnie – tłumaczy rektor warszawskiego seminarium duchownego ks. Krzysztof Pawlina.
[srodtytul]1. Bazylika św. Krzyża[/srodtytul]
ul. Krakowskie Przedmieście 3
„Miłość przyszła na świat. Bądźmy świadkami miłości“ – taki napis znajduje się na tegorocznej szopce ustawionej u stóp ołtarza ojczyzny w prawej nawie kościoła. Całość tworzą tradycyjne postacie wtopione w gąszcz zielonych choinek.