Rafał Molik z Pragi-Południe we wtorek drugi raz oblał praktyczny egzamin na prawo jazdy w głównej siedzibie Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego Warszawa przy ul. Odlewniczej 8 na Bródnie.
– Gdybym chciał kolejny raz zdawać na Odlewniczej lub w drugim punkcie przy Powstańców Śląskich 125 na Bemowie, musiałbym czekać dwa miesiące – mówi Rafał. – To marnowanie czasu i pieniędzy. Egzamin teoretyczny, który zdaje się jako pierwszy, jest ważny sześć miesięcy. A więc musiałbym za niego zapłacić i jeszcze raz go zdawać.
Chłopak nie zastanawiał się więc ani chwili, kiedy egzaminator polecił mu otwarty od piątku ośrodek na Okęciu przy ul. Radarowej 1. Zapisał się i wczoraj... znów oblał. Podobnie jak inny z grupy pierwszych śmiałków Rafał Wygodzki.
Dla Wygodzkiego to było pierwsze w życiu podejście do sprawdzianu praktycznego.
– Znam trochę tę okolicę, bo niedaleko chodzę do szkoły. To jednak nie pomogło. Niestety, wymusiłem pierwszeństwo – przyznał skruszony tuż po egzaminie.
