Działalność prezydenta RP w kraju i za granicą ma wśród Polaków dużo więcej przeciwników niż zwolenników – wynika z badania przeprowadzonego dla „Rz” przez GfK Polonia.
Gdy zapytaliśmy, jaką ocenę Polacy przyznaliby szefowi państwa za dotychczasową działalność, co piąty ankietowany postawił Lechowi Kaczyńskiemu jedynkę, 27 proc. – dwóję, a 32 proc. – tróję. Dla 13 proc. ankietowanych głowa państwa zasłużyła na czwórkę, a piątkę wystawiło tylko 4 proc. (inni pytani nie potrafili wystawić oceny).
Poprzednio pytaliśmy rodaków o działalność szefa państwa w lipcu ubiegłego roku, gdy u władzy było Prawo i Sprawiedliwość. Zadaliśmy też wtedy pytanie, czy są dumni, że prezydentem naszego kraju jest właśnie Lech Kaczyński.
Badania powtórzyliśmy w ostatni weekend (a więc po sejmowej awanturze o traktat europejski, a przed telewizyjnym orędziem prezydenta), żeby sprawdzić, czy przejęcie rządów przez koalicję PO – PSL i przejście PiS do opozycji miały wpływ na wizerunek głowy państwa. Z sondażu wynika, że Lech Kaczyński w ostatnich miesiącach nie poprawił swoich notowań. – Jak na połowę kadencji to są bardzo złe wyniki – uważa politolog Marek Migalski z Uniwersytetu Śląskiego. – Najwyraźniej Polacy nie lubią Lecha Kaczyńskiego.
Według Migalskiego jedyna dobra dla prezydenta informacja to ta, że poparcie dla niego nie spada, lecz ustabilizowało się na niskim poziomie. Ale to za mało, jeśli chce walczyć o reelekcję. – Połowa kadencji to ostatni moment, aby próbować zmienić wizerunek i poprawić notowania – podkreśla Migalski.