Graczyk: nikt nie zwerbował Wałęsy

Oficer SB Edward Graczyk, który - jak zeznawał przed prokuratorami IPN - miał zwerbować Lecha Wałęsę, w wydanym dziś oświadczeniu wycofuje się z tych zeznań. "Zaprzeczam kategorycznie, abym był ta osobą, która zwerbowała Lecha Wałęsę" - napisał.

Aktualizacja: 10.12.2008 04:45 Publikacja: 09.12.2008 14:51

kpt. Edward Graczyk, - jak zeznawał w prokuraturze - w 1970 r. pozyskał do współpracy tajnego współp

kpt. Edward Graczyk, - jak zeznawał w prokuraturze - w 1970 r. pozyskał do współpracy tajnego współpracownika ps. Bolek. Zdjęcie z 7 grudnia 2008 r.

Foto: EAST NEWS

Graczyk dodał, że według jego "wiedzy operacyjnej, żaden inny pracownik organów bezpieczeństwa PRL nie uzyskał od Lecha Wałęsy zgody lub deklaracji współpracy agenturalnej czy jakiejkolwiek innej z organami PRL, gdyż fakt taki byłby mi znany, jako informacja niezbędna w pracy wywiadowczej".

Graczyk przyznaje, że przesłuchiwał Lecha Wałęsę, ale zaprzecza, aby próbował go werbować.

W swoim oświadczeniu stwierdza, że Lech Wałęsa nie sporządzał żadnych relacji ani nie otrzymywał żadnych środków finansowych, ani z tytułu wezwań na przesłuchania, ani jako zwroty kosztów podróży. Graczyk twierdzi, że pokwitowanie przekazania pieniędzy dotyczyło wydatków na sprawę o kryptonimie "Bolek".

"Z treści przesłuchań Lecha Wałęsy nie wynikała żadna możliwość pokrzywdzenia ani zagrożenia dla osób trzecich" - czytamy w oświadczeniu.

- Na pewno trzeba się temu dokumentowi bardzo dokładnie przyjrzeć i skonfrontować go z innymi materiałami, choć moim zdaniem to jakieś krętactwo – powiedział Wirtualnej Polsce prof. Andrzej Paczkowski, historyk, członek Kolegium IPN.

– Nie wiem na czyje życzenie Graczyk to robi, czy Lecha Wałęsy, czy z własnej nieprzymuszonej woli. Na pewno próbuje pomniejszyć swoją rolę, co zresztą jest zupełnie zrozumiałe, bo mało który esbek chciałby chwalić się swoją działalnością - zastanawia się prof. Paczkowski.

Ponieważ ujawnione niedawno zeznania kpt. Graczyka składane były przed prokuratorami IPN pod groźbą odpowiedzialności karnej wydane dziś oświadczenie może spowodować konieczność ponownego wezwania Graczyka do prokuratury, a nawet postawienie mu zarzutów o składanie fałszywych zeznań.

[srodtytul]Cenckiewicz: oświadczenie Graczyka to kompletny galimatias[/srodtytul]

Oficer SB Edward Graczyk według autorów książki "SB a Lech Wałęsa - przyczynek do biografii" - Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka - miał zwerbować Lecha Wałęsę. Historycy uznali, że Graczyk nie żyje. Na 692 stronie ww. książki stwierdzono, że świadek Edward Graczyk nie żyje, a data śmierci jest nieznana.

Sławomir Cenckiewicz podkreślił, że "oświadczenie Graczyka stoi w sprzeczności z tym, co powiedział on prokuratorom IPN zeznając 19 listopada b.r. Oświadczenie Graczyka Cenckiewicz nazwał "śmiesznym i niepoważnym". "Kompletny galimatias, wszystko pomieszane, np. miesza kryptonim z pseudonimem" - powiedział historyk. "Te wywody można obalić argumentami naukowymi" - dodał.

Graczyk dodał, że według jego "wiedzy operacyjnej, żaden inny pracownik organów bezpieczeństwa PRL nie uzyskał od Lecha Wałęsy zgody lub deklaracji współpracy agenturalnej czy jakiejkolwiek innej z organami PRL, gdyż fakt taki byłby mi znany, jako informacja niezbędna w pracy wywiadowczej".

Graczyk przyznaje, że przesłuchiwał Lecha Wałęsę, ale zaprzecza, aby próbował go werbować.

Pozostało 84% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!