Reklama

Komisja śledcza bez Macierewicza

PiS wycofał jego kandydaturę do komisji mającej zbadać sprawę Krzysztofa Olewnika. Na jego miejsce zgłosił Andrzeja Derę

Aktualizacja: 20.02.2009 07:19 Publikacja: 20.02.2009 05:36

– PiS zależy na tym, aby komisja śledcza do zbadania okoliczności porwania i śmierci Krzysztofa Olewnika rozpoczęła prace – wyjaśniał decyzję Mariusz Kamiński, rzecznik Klubu PiS.

Jak mówi, marszałek Sejmu Bronisław Komorowski „postawił PiS pod ścianą”. Gdyby partia nie wycofała kandydatury Macierewicza, to – jak wyjaśnił „Rz” Andrzej Dera – jedno miejsce w komisji przysługujące PiS przypadłoby pozostałym ugrupowaniom.

Spór trwał od tygodnia. PO nie chciała się zgodzić, by Macierewicz zasiadł w komisji. Argument? Stracił certyfikat dostępu do danych ściśle tajnych. 10 października 2008 r. szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego cofnął mu poświadczenia bezpieczeństwa upoważniające do dostępu do informacji z klauzulą „ściśle tajne”.

– Czy za każdym razem przewodniczący będzie musiał wypraszać z posiedzenia komisji osobę, która jest w tym sensie ułomna, że nie ma dostępu do informacji ściśle tajnych? – pytał Sebastian Karpiniuk (PO).

Macierewicz uważa, że dopóki premier nie rozpatrzy jego odwołania w tej sprawie, dopóty jego certyfikat jest ważny.

Reklama
Reklama

Przed wczorajszym głosowaniem Prezydium Sejmu marszałek Komorowski zaproponował, by PiS zgłosił kogoś za Macierewicza. Wieczorem PiS wskazał Andrzeja Derę. Sprzeciwił się za to kandydaturze Marka Biernackiego (PO), typowanego na szefa komisji. Dlaczego?

Zdaniem PiS do wielu nieprawidłowości w sprawie Olewnika doszło w latach 1999 – 2001, gdy Biernacki był szefem MSWiA, a wiceszefem policji Adam Rapacki. – To może wzbudzać wątpliwości, czy Biernacki będzie mógł obiektywnie rozpoznawać tę sprawę – mówił Zbigniew Wassermann z PiS.

Prezydium poparło kandydatów – PO: Marka Biernackiego, Grzegorza Karpińskiego, Pawła Olszewskiego, Lewicy: Leszka Aleksandrzaka, PSL: Edwarda Wojtasa. Skład komisji ma być głosowany w piątek.

– PiS zależy na tym, aby komisja śledcza do zbadania okoliczności porwania i śmierci Krzysztofa Olewnika rozpoczęła prace – wyjaśniał decyzję Mariusz Kamiński, rzecznik Klubu PiS.

Jak mówi, marszałek Sejmu Bronisław Komorowski „postawił PiS pod ścianą”. Gdyby partia nie wycofała kandydatury Macierewicza, to – jak wyjaśnił „Rz” Andrzej Dera – jedno miejsce w komisji przysługujące PiS przypadłoby pozostałym ugrupowaniom.

Reklama
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Reklama
Reklama