Stolica tonęła

Brak prądu, połamane drzewa, zamknięte stacje metra, zalane drogi, domy i szpitale. – Mamy setki zgłoszeń – mówią strażacy. To skutki piątkowej wieczornej burzy, która przeszła nad stolicą

Aktualizacja: 07.08.2010 09:09 Publikacja: 07.08.2010 09:03

W całym mieście woda zalewała podziemne pasaże i przejścia

W całym mieście woda zalewała podziemne pasaże i przejścia

Foto: Fotorzepa, Michał Wojsz Michał Wojsz

O godz. 18.30 nad stolicą rozpętała się gigantyczna burza. Nad miasto nadciągnęły czarne skłębione chmury, niebo rozświetliły błyskawice. Powiał porywisty wiatr i zaczął padać deszcz.

Przed godz. 20 w mieście zapanowała ciemność. Zgasły wszystkie latarnie w Śródmieściu, na Pradze-Północ, na Bemowie i Mokotowie.

– W domu prąd mam, ale na ulicy ciemność – relacjonuje pani Mirosława z Pragi-Północ.

Nie działały też telefony i Internet. – Jak próbuję dzwonić na numery stacjonarne, to już nie ma sygnału – relacjonowała pani Karolina z Mokotowa.

Od piorunów i wiatru łamały się drzewa, m.in. na ul. Letniej, Sytej, Warsztatowej, Łabędziej, Czecha, Foksal i przed mostem Gdańskim. Powalone konary i błyskawice uszkodziły linie energetyczne. – Najgorzej jest w Wawrze, Wesołej i Wilanowie – mówił Krzysztof Jarecki, dyżurny techniczny miasta.

Ursynów od razu zaczął tonąć w strugach deszczu. – Cały czas dzwoni telefon. Ludzie chcą, aby im wypompować wodę z piwnic – relacjonuje dyżurny straży pożarnej. Początkowo najwięcej wody płynęło ulicami Małej Łąki, Ekologiczną i Ludwinowską.

Powalone konary, woda i awarie elektryczności zatrzymały też wiele tramwajów, np. te jadące al. Solidarności. Od ulewy ucierpiało też metro. Na początku woda zalała wejścia na stację Stokłosy i przez pół godziny nie zatrzymywały się tu pociągi. Następnie z ruchu wyłączono stację Ratusz Arsenał. Woda usiłowała wedrzeć się także na stacje Imielin, Kabaty, Ursynów. – Na tych trzech przystankach zamknęliśmy tylko niektóre wejścia – zaznacza Paweł Siedlecki z Metra Warszawskiego.

Chwilę strachu przeżyli też kierowcy. – Tunel drogowy przy ul. Kasprzaka jest zalany. Od centrum nie można do niego wjechać. Nie ma tu żadnych służb i ludzie przed samym wjazdem zauważają wodę, szybko zawracają i jadą pod prąd. Jest totalny bałagan – opowiadał czytelnik „ŻW”. – Masakra na rondzie „Radosława”. Dwa pasy są kompletnie zatopione. Kierowcy pchają się na jeden – opowiadał pan Jan z Żoliborza. Al. Jana Pawła II auta jeździły tylko wewnętrznym pasem przy samym torowisku. – Jadę autobusem z Pragi-Południe na Stegny. Na chodnikach leżą połamane drzewa. Pod wiaduktami na Ostrobramskiej i Trasie Łazienkowskiej autobus tonie – opowiadała z kolei pani Izabela. Najbardziej dramatyczne chwile przeżyli pasażerowie autobusów, które utknęły w gigantycznym rozlewisku w al. Armii Krajowej pod wiaduktem ul. Mickiewicza. Uwięzionych ratowali strażacy.

Spokojnej nocy nie było też w placówkach medycznych. Ucierpiał Szpital Praski. Woda wdarła się do piwnic w budynku, w którym jest oddział położniczy. Zalane zostały magazyn i szatnia. Pod wodą znalazły się też piwnice budynku administracyjnego. – Na szczęście szybko zareagowaliśmy i udało się uratować cenny tomograf komputerowy – mówi dyrektor lecznicy Paweł Obermeyer. Osuszanie szpitala ma potrwać kilka dni.

W większości mieszkań warszawiacy mieli prąd. Ale nie oznacza to, że piątkowy wieczór spędzili w spokoju.

– Coś strasznego. Sąsiadów nade mną nie ma w domu. Zostawili otwarte okna i mi z sufitu leje się woda. Gościnny pokój pływa, a strażacy mówią, że nie przyjadą, bo mają ważniejsze zgłoszenia – opowiada zdenerwowana pani Halina z ul. Janinówka na Targówku.

Na ul. Łukowskiej na Pradze-Południe w wielkich kałużach pływały kawałki styropianu, który czekał na ocieplenie bloków.

– Mamy powódź. Wynosimy rzeczy z garażu, bo jest po kolana wody – relacjonuje pan Zbigniew z osiedla domków jednorodzinnych przy ul. Farbiarskiej.

Woda wdarła się też do centrów handlowych.

W ratuszu zebrał się sztab kryzysowy. Ze skutkami nawałnicy służby zmagały się całą noc.

O godz. 22 strażacy zanotowali już ponad 300 zgłoszeń. Do stolicy sprowadzali pomoc z podwarszawskich gmin.

[i]—współpraca ez[/i]

[ramka][link=http://www.zyciewarszawy.pl/" "target=_blank]Życie Warszawy Online[/link][/ramka]

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!