RAŚ chce zmian barwy stadionu Ruchu Chorzów

Powstały w 1990 roku Ruch Autonomii Śląska 11 listopada nie obchodzi Święta Niepodległości, ale rocznicę zakończenia wielkiej wojny

Publikacja: 10.12.2010 00:43

RAŚ liczy dziś ok. 7 tys. członków i sympatyków. W dużej części to wykształcone 30-latki, często „gorole” (napływowi), nie znające śląskiej „godki”. Noszą koszulki „Śląsk mój heimat”. Ruch utrzymuje się ze składek (5 zł, im wyższe stanowisko, tym więcej się płaci).

Co roku RAŚ organizuje Marsze Autonomii (w czerwcu tego roku ulicami Katowic przeszło 1,5 tysiąca ludzi). 11 listopada świętuje rocznicę zakończenia wielkiej wojny. – W I wojnie światowej poległo 56 tysięcy Górnoślązaków – podkreślają RAŚ-owcy.

Dzięki inicjatywie Ruchu do szkół trafił specjalny elementarz. Ale są i działania budzące sporo kontrowersji.

We wrześniu 2009 r. RAŚ zawiadomił prokuraturę o naruszeniu prawa przez Polski Związek Piłki Nożnej. Powód? Związek zakazał wywieszania na meczach Ruchu Chorzów transparentu z napisem „Oberschlesien” (po niemiecku Górny Śląsk). Autonomiści proponują też, by stadion w Chorzowie miał górnośląskie barwy: żółte i niebieskie. Rok temu rządząca województwem koalicja PO-PSL-SLD odrzuciła ten pomysł. Nowa koalicja ma go przeanalizować. Jeśli koszty nie będą duże, jest szansa na spełnienie postulatu RAŚ.

Kilka lat temu RAŚ wysłał do premiera Donalda Tuska wniosek o uznanie, że likwidacja autonomicznego województwa przez Krajową Radę Narodową w 1945 r. była niezgodna z prawem. Tusk nie skierował ich wniosku do Trybunału Konstytucyjnego.

Po raz pierwszy w wyborach do sejmiku RAŚ startował w 2006 r. Bez powodzenia. W tegorocznych wyborach zdobył 8,49 proc. głosów. W programie wyborczym Ruch mówi m.in. o wprowadzeniu w szkołach nowego przedmiotu – wiedzy o regionie, i o autonomii do 2020 r. Oficjalnie popiera go Kazimierz Kutz, poseł i reżyser.

W ostatnich wyborach do sejmiku weszło trzech kandydatów RAŚ: poza Gorzelikiem (14 345 głosów), Henryk Mercik (10 055), miejski konserwator zabytków w Chorzowie, i Janusz Wita (8978), rolnik z Mszany, lokalny samorządowiec.

RAŚ jest dziś na Śląsku czwartą siłą polityczną po PO, PiS i SLD, natomiast w okręgach katowickim, chorzowskim i rybnickim wyprzedza lewicę.

RAŚ liczy dziś ok. 7 tys. członków i sympatyków. W dużej części to wykształcone 30-latki, często „gorole” (napływowi), nie znające śląskiej „godki”. Noszą koszulki „Śląsk mój heimat”. Ruch utrzymuje się ze składek (5 zł, im wyższe stanowisko, tym więcej się płaci).

Co roku RAŚ organizuje Marsze Autonomii (w czerwcu tego roku ulicami Katowic przeszło 1,5 tysiąca ludzi). 11 listopada świętuje rocznicę zakończenia wielkiej wojny. – W I wojnie światowej poległo 56 tysięcy Górnoślązaków – podkreślają RAŚ-owcy.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!