Najpierw ocena, potem miejsce na liście

Władze PiS sprawdzają, jak posłowie ich partii pracują w Sejmie. Oceny mają być brane pod uwagę przy układaniu list

Publikacja: 27.04.2011 21:01

Najpierw ocena, potem miejsce na liście

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

– Trzeba będzie solidnie popracować, bo nie ma tak, żeby być na liście wyborczej za darmo – powiedział niedawno Jarosław Kaczyński. Prezes PiS polecił szefom okręgów partyjnych, by uważnie tworzyli listy. – Będziemy to egzekwować – zaznaczył.

Z informacji "Rz" wynika, że posłowie, którzy z list PiS będą chcieli ponownie dostać się do Sejmu, najpierw zostaną rozliczeni z dotychczasowej pracy.

Od 2010 r. w Klubie PiS jest prowadzona ewidencja pracy posłów. Jej pomysłodawcą był Przemysław Gosiewski, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Cel jest prosty: jak największe zaangażowanie w prace parlamentu.

– Chodzi o to, by posłowie nie interesowali się tylko sprawami swojego regionu i biegali po ministerstwach czy pokazywali z wójtem na dożynkach, ale pracowali na rzecz całej partii – opowiada jeden z polityków.

– Prowadzimy ewidencję obecności na sesjach parlamentarnych, komisjach, udziału w głosowaniach. Ewidencjonowane jest także to, jak posłowie głosują – wylicza Krzysztof Tchórzewski, sekretarz Klubu PiS.

Bywa, że mało aktywni posłowie z ważnej komisji zostają za karę przesunięci do innej. Poza tym – zgodnie z zapisami w statucie – nie mogą bez zgody władz podpisywać się pod projektami innych klubów.

– Dane o pracy posłów będą brane pod uwagę, gdy komitet polityczny będzie ustalał miejsca na liście wyborczej – dodaje Tchórzewski.

– To będzie jedno z kryteriów przyznawania miejsc – potwierdza poseł Jarosław Zieliński. Podkreśla, że dobrze ocenia działania parlamentarzystów PiS. Ale szczególnie ważne jest zaangażowanie pod koniec kadencji. – Trzeba przygotować podsumowanie rządów PO – PSL i przedstawić program naszej partii – mówi Zieliński.

PiS chce mieć listy gotowe już przed wakacjami.

– Trzeba będzie solidnie popracować, bo nie ma tak, żeby być na liście wyborczej za darmo – powiedział niedawno Jarosław Kaczyński. Prezes PiS polecił szefom okręgów partyjnych, by uważnie tworzyli listy. – Będziemy to egzekwować – zaznaczył.

Z informacji "Rz" wynika, że posłowie, którzy z list PiS będą chcieli ponownie dostać się do Sejmu, najpierw zostaną rozliczeni z dotychczasowej pracy.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!