Schetyna zdecyduje, co pokazać w Sejmie

W kampanii w Sejmie nie będzie żadnych prezentacji o treściach politycznych – uznał marszałek

Publikacja: 19.05.2011 21:12

Schetyna zdecyduje, co pokazać w Sejmie

Foto: ROL

SLD chciał pokazać w Sejmie ekspozycję „Piekło kobiet" przygotowaną przez Fundację na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. Marszałek Grzegorz Schetyna (PO) nie przychylił się do tego wniosku.

– Czekamy jeszcze na pisemne uzasadnienie, ale w piątek dostaliśmy ustnie informację, że nie wolno nam takiej ekspozycji urządzać – mówi "Rz" Tomasz Kalita, rzecznik Klubu SLD. – W gabinecie marszałka usłyszeliśmy, że zadecydował, iż nie wyda zgody na organizowanie w Sejmie w trakcie kampanii wyborczej żadnych pokazów o treściach kontrowersyjnych i politycznych.

W Sojuszu mówi się, że wystawa miałaby być jednym z elementów kampanii wyborczej partii. Jej politycy przygotowują też projekt ustawy o złagodzeniu ustawy aborcyjnej.

– Decyzja marszałka Schetyny ma charakter polityczny – ocenia poseł Marek Balicki z Klubu SLD. – Uważam ją za skandal, próbę politycznej cenzury. A przecież Sejm jest miejscem, w którym powinno się również w formie takich prezentacji poruszać ważne tematy historyczne i społeczne. Będziemy się od tej decyzji odwoływać.

Z marszałkiem nie udało się nam wczoraj porozmawiać. Jego asystentka tłumaczyła, że zakaz dotyczy nie tylko Sojuszu i nie tylko tej wystawy.

– W okresie kampanii wyborczej nie będzie można organizować w Sejmie żadnych wystaw mających treści kontrowersyjne czy polityczne. Chodzi o to,  by nie pokazywać takich wystaw jak aborcyjna czy dotycząca katastrofy smoleńskiej  – powiedziała współpracowniczka Schetyny.

Biuro Prasowe Kancelarii Sejmu uważa, że decyzja marszałka jest zgodna z ustaleniami Konwentu Seniorów z 13 maja. "Propozycja ta została przez Konwent przyjęta ze zrozumieniem i zaakceptowana" – czytamy w piśmie do "Rz".

– Nie było ze strony naszego klubu zgody na wprowadzanie takiej formy cenzury – zaprzecza Kalita.

– Oczywiście nie ma naszej zgody na pokazywanie w Sejmie wystawy propagującej zabijanie dzieci nienarodzonych. Ale decyzja marszałka, by zakazywać organizowania wystaw, które on jednoosobowo uzna za polityczne, jest niedopuszczalna – ocenia poseł Jarosław Zieliński (PiS). – W ten sposób utrudnia się opozycji możliwość docierania z istotnymi tematami do opinii publicznej.

– Sejm nie jest miejscem głoszenia kontrowersji czy robienia kampanii wyborczych  – przekonuje z kolei wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski (PO).

Zdaniem posła Józefa Zycha (PSL), byłego marszałka Sejmu, w parlamencie nie powinno się organizować żadnych wystaw, bo Sejm ma być miejscem tworzenia prawa. Choć decyzję Schetyny dotyczącą zakazu wystaw ocenia krytycznie.

– Na pewno nie może być tak, by to marszałek uznaniowo decydował, co w Sejmie można pokazać, a czego nie, bo jego zdaniem to polityczne – mówi Zych.

Marszałka Sejmu broni prof. Kazimierz Kik, politolog. – Bardzo mądra decyzja – chwali. – Wszystkie tego typu działania, różne wystawy prowadzą do dezorganizacji prac Sejmu – uważa.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!