Czytaj też w serwisie wsieci.rp.pl
Marszałek Sejmu stwierdził wczoraj w TVN24, że oczekiwanie na raport komisji Millera trwa za długo, ale - jak podkreślał - gdyby była pewność, że zostanie udostępniony opinii publicznej w perspektywie najbliższych dni, to warto czekać.
Dopytywany w tej sprawie na porannej konferencji prasowej marszałek powiedział, że publikacja raportu trwa "bardzo długo, ale to też musi trwać". - Możemy tylko poprosić siebie i wszystkich o cierpliwość - dodał Schetyna.
Jak zaznaczył, termin publikacji raportu "nie zależy ani od rządu, ani premiera, ani od ministra Millera, ani od ekspertów". - Raport jest przygotowany, jest teraz tłumaczony, możemy tylko trzymać kciuki, żeby został dobrze przetłumaczony i by nie wywołał żadnych emocji po opublikowaniu - powiedział marszałek.
- Wszystkie raporty, wszystkie wnioski komisji po katastrofach lotniczych trwają nie tylko miesiące, ale i lata. Być może w porównaniu do innych katastrof tempo nie jest tak wolne - zaznaczył Schetyna.