Minister edukacji, która jest trzecia na gdańskiej liście kandydatów PO do Sejmu, została sfotografowana podczas wizyty u lekarza. Zdjęcia ukazały się w "Super Expressie". Jedno z poczekalni, gdzie Katarzyna Hall czekała na wizytę u ortopedy. "Jak zwykły pacjent" – zaznacza gazeta. Kolejne – ze spuszczonymi spodniami, u lekarza, wreszcie na kozetce podczas rehabilitacji. Z tekstu dowiadujemy się, że szefowa resortu edukacji całe wakacje leczyła kolano.
Siła tabloidu
Czy pani minister zgodziła się, żeby fotoreporter tabloidu towarzyszył jej podczas wizyty u lekarza? A jeżeli tak, to dlaczego? Grzegorz Żurawski, rzecznik MEN, odmówił komentarza w tej sprawie.
– Siła tabloidu – mówi "Rz" w nieoficjalnej rozmowie inny pracownik ministerstwa. I dodaje, że nie było tajemnicą, iż Katarzyna Hall leczy ubiegłoroczną kontuzję i sierpniowy urlop przeznaczy na rehabilitację. Zdjęcie nóg szefowej MEN w tabloidzie było jednak dla jej podwładnych zaskoczeniem. – Zawsze chodzi w spodniach i jej nóg nikt nigdy nie widział – wyjaśnia pracownik resortu.
Paweł Olszewski, rzecznik Klubu Parlamentarnego PO, wykręcił się od odpowiedzi na pytania "Rz", mówiąc, że zdjęć nie widział, więc trudno mu je komentować. – Tabloidy często publikują zdjęcia z ukrycia – dodał. Podobnie reagowali jego partyjni koledzy, nawet w nieoficjalnych rozmowach.