Czytaj także w Życiu Warszawy Online
Gorączkę okresu kampanii wyborczej bardziej niż na ulicach widać w punktach bukmacherskich. Można tam obstawić zwycięstwo poszczególnych ugrupowań, a przy okazji zarobić. Lub stracić.
Wygranego najbliższych wyborów już mogą obstawiać klienci firmy bukmacherskiej Star-Typ Sport (STS). W Warszawie zwycięstwo Platformy prognozuje 46 proc. biorących udział w zakładach, zaś 45 proc. uważa, że rządzącą partię wyprzedzi PiS. Co ciekawe, 7 proc. postawiło pieniądze na wygraną SLD, a 2 proc. – na inne partie.
– Największy zakład, jaki zawarto, to 3 tys. zł, postawione na PO – mówi przedstawiciel STS Sebastian Bazylak.
Wygrane naliczane są jednak na podstawie zakładów z całego kraju, a tam rozkład głosów przedstawia się inaczej. Za każde 100 zł postawione na PO w przypadku jej wygranej dostaniemy 107,27 zł, na PiS – 281,38 zł, SLD – 1494,81 zł, a PSL – 4396,50 zł. Gdyby Ruch Palikota zaskoczył nas i wygrał wybory, każdy, kto na niego postawi, dostanie 13 189,50 zł. Jeszcze lepiej można zarobić na PJN: aż 17586 zł.