– Musimy pamiętać o tym, że jeśli nie PiS, to Janusz Palikot razem z Donaldem Tuskiem – alarmował wczoraj prezes Jarosław Kaczyński podczas warszawskiej konwencji PiS zorganizowanej w Pałacu Kultury i Nauki. I podkreślał: – Każdy, kto odda głos na PO, głosuje w istocie za tym, żeby Palikot rządził Polską.
Lider PiS wzywał też wyborców, by – jak mówił – nie marnowali głosów na małe formacje polityczne. – Bo pomożecie w ten sposób „tuskopalikotowi" – przestrzegał.
Konwencję Prawa i Sprawiedliwości zorganizowano pod hasłem „Polska marzeń jest możliwa". To nawiązanie do wydanej w ubiegłym tygodniu książki Jarosława Kaczyńskiego „Polska naszych marzeń".
– Polacy muszą poczuć, że są dużym europejskim narodem – podkreślał wczoraj prezes PiS.
Stwierdził, że w ciągu ostatnich 22 lat problemem polskiej rzeczywistości były „sfery zaniechania i aktywności". Zaniechania – zdaniem Jarosława Kaczyńskiego – dotyczą przede wszystkim sfery gospodarczej i społecznej.