Po klęsce na mundialu w RPA, gdzie w fazie grupowej okazali się słabsi od Japonii, do reprezentacji wpuszczono więcej świeżej krwi. Kariery zakończyli Jon Dahl Tomasson i Jesper Groenkjaer. Eliminacje Euro 2012 pokazały, że mieszanka młodości z doświadczeniem może być wybuchowa.
Dania wygrała bardzo wyrównaną grupę, wyprzedzając Portugalię i Norwegię. O pierwszym miejscu i bezpośrednim awansie zadecydował ostatni mecz z Portugalią (2:1). Uważany za prawdziwy egzamin dojrzałości, zdany na piątkę.
W tej kadrze nie ma na razie takich osobowości jak kiedyś bracia Laudrup czy Peter Schmeichel. Ale są piłkarze do takiej roli pretendujący, z przyszłością i widokami na wielką karierę. Nadzieja duńskiego futbolu Christian Eriksen, 19-latek z Ajaksu Amsterdam, nazywany następcą Michaela Laudrupa. Jego rówieśnik i klubowy kolega z obrony Nicolai Boilesen. Trzy lata od nich starszy Simon Kjaer, leczący obecnie kontuzję obrońca Romy. Nicklas Bendtner, czyli jeden z dzieciaków Wengera, wypożyczony z Arsenalu do Sunderlandu. 23-letni napastnik, który w kadrze zagrał już 45 razy i strzelił 17 goli.
To może być ich turniej. Ale w gangu Olsena (tak jest nazywana reprezentacja Danii) jest także kilku przedstawicieli starej gwardii, po trzydziestce: Dennis Rommedahl, Christian Poulsen, Martin Joergensen czy bramkarz Thomas Soerensen, który niemal całą karierę spędził na Wyspach (teraz Stoke). Broni tam również Anders Lindegaard, kolega Tomasza Kuszczaka z Manchesteru United. W Liverpoolu gra Daniel Agger, a w Newcastle Peter Loevenkrands. Duńczycy zawsze czuli się dobrze w Anglii, ale dla wielu z nich drugim domem są też Holandia i Niemcy.
Trenera od 11 lat mają tego samego – Mortena Olsena. Wydawało się, że Euro będzie jego ostatnim wielkim turniejem. Był już z drużyną na dwóch mundialach (2002 i 2010) oraz na Euro 2004. Po awansie na Euro 2012 dziennikarze porównali go nawet do papieża, a kibice błagali, by nie odchodził. 62-letni Olsen nie pozostał głuchy na prośby narodu, zmienił zdanie i przedłużył umowę do mistrzostw świata 2014.