Od początku roku obowiązuje abolicja dla cudzoziemców, którzy od dawna przebywają u nas nielegalnie. Czy mamy problem z zamkniętymi społecznościami cudzoziemców, które tworzą własne podziemie kulturowe?
Mikołaj Pawlak:
To kalka przenoszona z tego, jak się mówi o cudzoziemcach w krajach Europy Zachodniej. U nas te procesy są inne, bo imigrantów w Polsce jest znacząco mniej. Jest ich wręcz na tyle mało, że nie byliby w stanie takich zamkniętych struktur stworzyć. W mediach jednak często pojawiają się sygnały, że mamy problem np. z przestępczością zorganizowaną wśród imigrantów. Rozpowszechniane jest to w kulturze popularnej – w serialu „Pitbull" na przykład pojawił się wątek mafii ormiańskiej...