Schettino jest oskarżony o spowodowanie katastrofy wycieczkowca Costa Concordia, ucieczkę z pokładu statku przez zakończeniem ewakuacji, spowodowanie śmierci 32 osób oraz próbę zatajenia wypadku przed władzami. Kapitan nie przyznaje się do winy, twierdząc, że to dzięki jego umiejętnością i szybkiej reakcji udało się uniknąć poważniejszej tragedii i większych ofiar w ludziach.
Pierwsze posiedzenie sądu trwało kilkanaście minut i zostało odroczone z powodu trwającego we Włoszech 8-dniowego strajku adwokatów, którzy nie zgadzają się na rządowe propozycje dotyczące ich grupy zawodowej.
Schettino był obecny na pierwszej rozprawie, która odbywa się w gmachu miejscowego teatru Moderno. Sala tamtejszego sądu jest zbyt mała, by zmieścić adwokatów rodzin ofiar oraz pełnomocników pasażerów z kilkudziesięciu krajów świata. Na posiedzenie przybyli też dziennikarze z całego świata.
Kapitan sądzony jest sam. Kilka innych osób z załogi, oskarżonych o przyczynienie się do katastrofy, sądzonych jest w przyspieszonym trybie. Wyrazili oni gotowość negocjowania wysokości kary. O to samo zabiegał Schettino, ale sąd z powodu wagi ciążących na nim zarzutów nie zgodził się na to.
Unikalne zdjęcia z wnętrza Costa Concordii podczas katastrofy