Lepsza pamięć o pułkowniku Kuklińskim

Postać płk. Ryszarda Kuklińskiego jest coraz lepiej znana Polakom. Przybywa też pomysłów na to, jak go upamiętnić.

Aktualizacja: 10.02.2014 07:35 Publikacja: 10.02.2014 01:20

Aż 70 proc. Polaków deklaruje, że wie, kim był pułkownik Ryszard Kukliński – wynika z najnowszego sondażu Homo Homini dla „Rz". Ankieterzy nie tylko pytali respondentów, kim był pułkownik, ale weryfikowali też odpowiedzi, stawiając kolejne pytania dotyczące jego osoby. Po weryfikacji odsetek tych, którzy wiedzą, kim był Kukliński, topnieje do 60 proc.

–  To i tak bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę fakt, że wśród ankietowanych byli też ludzie młodzi – komentuje Jerzy Bukowski, były reprezentant prasowy pułkownika.

Jutro przypada 10. rocznica śmierci pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, a z tej okazji premierę kinową miał film Władysława Pasikowskiego „Jack Strong".

– Zainteresowanie rośnie z  uwagi na wejście filmu na ekrany. Hasło „Kukliński" jest też coraz częściej wpisywane w internetowych przeglądarkach – zauważa Bukowski.

Jednak jego zdaniem rozpoznawalność tej postaci wzrosłaby jeszcze bardziej, gdyby została odpowiednio upamiętniona przez władze.

W piątek w Sejmie nie udało się przyjąć uchwały w sprawie pułkownika autorstwa Solidarnej Polski, choć wcześniej pozytywnie zaopiniowała ją Komisja Kultury. – Sprzeciw zgłosił wicemarszałek z SLD Jerzy Wenderlich, więc projekt niestety wrócił do komisji – ubolewa poseł SP Patryk Jaki.

Jednak inicjatywy mające na celu upamiętnienie pułkownika coraz częściej pojawiają się lokalnie. Najbliżej realizacji jest nazwanie jego imieniem skweru w centrum Gdyni. – Czyny pułkownika są bohaterskie. Działał zgodnie z żołnierską przysięgą, którą złożył Polsce, a nie ZSRR. Postanowił osłabić siłę Moskwy szykującej inwazję na Europę Zachodnią. W efekcie jego działań ten plan trafił do kosza – podkreśla Andrzej Boczek, właściciel firmy deweloperskiej, który zdecydował się na budowę skweru.

Ma on powstać obok realizowanej przez niego inwestycji i zostać udostępniony jako przestrzeń użyteczności publicznej. W 1997 roku rada miasta Gdyni przyjęła już rezolucję w sprawie uznania czynów pułkownika za bohaterskie. Andrzej Boczek był wtedy w radzie szefem komisji kultury.

– Powstanie też pomnik naturalnej wielkości – zapowiada Boczek i dodaje, że zgodę musi jeszcze wydać rada miasta. Spodziewa się pozytywnej decyzji, bo gdy w 1997 roku rada przyjmowała rezolucję, jej przewodniczącym był obecny prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.

Inicjatywa jest tym cenniejsza, że w Polsce jest tylko kilka miejsc poświęconych pułkownikowi. Jego imię noszą m.in. wiadukt w Bydgoszczy i rondo w Opolu. To ostatnie m.in. dzięki działaniom Patryka Jakiego, który w przeszłości był radnym tego miasta.

W niedzielę europoseł Polski Razem Paweł Kowal zaproponował, by imię Kuklińskiego nadać też warszawskiej alei Armii Ludowej. – Czas upamiętnić w godny sposób współczesnego tytana, który samotnie i skutecznie potrafił stawić czoła sowieckiemu imperium – uzasadnił. O nazwanie którejś ze stołecznych ulic imieniem pułkownika walczą też radni z PiS.

Jerzy Bukowski uważa, że największy wymiar miałoby przyznanie płk. Kuklińskiemu Orderu Orła Białego albo awans generalski. – Pułkownik Kukliński zasłużył na wdzięczną pamięć ze strony rodaków. Myślę o pewnym geście naszej wspólnej wdzięczności – mówił po premierze „Jacka Stronga" prezydent Bronisław Komorowski. Jaki gest miał na myśli? Nie sprecyzował.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!