NIK przesłucha jak FBI

ZUS poprawnie zarządza publicznymi pieniędzmi, ?ale przetargi informatyczne wymagają osobnego zbadania – mówi prezes NIK.

Aktualizacja: 08.05.2014 14:48 Publikacja: 08.05.2014 05:24

Krzysztof Kwiatkowski

Krzysztof Kwiatkowski

Foto: Fotorzepa, Magdalena Jodłowska

Rz: Jak wygląda Polska z fotela szefa Najwyższej Izby Kontroli?

Krzysztof Kwiatkowski

: Polska wykonała po 1989 roku ogromny skok cywilizacyjny. W 1989 roku państwo było bankrutem, który nie spłacał swoich długów. Dziś mamy stabilną gospodarkę, zawarte kluczowe dla bezpieczeństwa kraju sojusze wojskowe, polityczne i gospodarcze. Polska się rozwija.

Ale w administracji publicznej można znaleźć wciąż sporo nieprawidłowości. Kontrole NIK pomagają je wyeliminować. Rocznie ponad 7 tys. naszych wniosków jest realizowanych przez skontrolowane ministerstwa, urzędy, szkoły, szpitale, komisariaty, spółki Skarbu Państwa i komunalne.

Czasem zdarza się, a szkoda, że wnioski Izby dłużej czekają na wdrożenie. Na przykład od kilkunastu lat NIK wskazywała na konieczność dywersyfikacji kierunków i źródeł dostaw ropy oraz gazu. Ostrzegaliśmy, że uzależnienie się od jednego dostawcy jest niebezpieczne, grozi dyktatem cenowym, a w sytuacji kryzysowej może prowadzić do bardzo poważnych konsekwencji. ?I dzisiaj widać, że pod każdym względem NIK miała rację. Na szczęście obecnie coraz więcej gazu może płynąć do Polski nie tylko ze Wschodu.

Administracja samorządowa nie jest aż taka świetna. Najnowsza historia nepotyzmu i szastania pieniędzmi w warszawskiej dzielnicy Bemowo pokazuje zgoła inny obraz.

Skandale zdarzają się wszędzie, ale bądźmy sprawiedliwi. W naszych kontrolach administracja samorządowa często wypada lepiej od centralnej. Chociaż przyznaję, że są obszary dotknięte patologiami. Mam na myśli przede wszystkim funkcjonowanie spółek komunalnych, procedurę zatrudniania urzędników samorządowych oraz wydatkowanie unijnych pieniędzy na nie zawsze najbardziej potrzebne projekty, np. na akwaparki w gminach, w których wiele ważniejszych dla mieszkańców spraw jest wciąż niezałatwionych.

Co pana najbardziej cieszy w nowej pracy?

To, że proponując zmiany w prawie, naprawiamy państwo. Eliminujemy rozmaite absurdy. Wskazujemy na obszary korupcjogenne. Mobilizujemy do działania. 90 proc. naszych wniosków jest realizowanych jeszcze w trakcie kontroli lub tuż po jej zakończeniu. Przysparzamy co roku Skarbowi Państwa ponad 1,5 mld zł zysku. Sześć razy więcej, niż kosztujemy.

Kontrolujecie właśnie ZUS pod kątem procesu informatyzacji, ?a to, jak się okazało w wielu instytucjach, była okazją do korupcji.

W ZUS było ostatnio kilka kontroli. Skończyliśmy właśnie badanie przejęcia przezeń aktywów od OFE i stwierdziliśmy, że proces ten został przeprowadzony prawidłowo i, co ważne, nie zakłócił bieżącego naliczania ?i wypłaty świadczeń dla emerytów i rencistów. Kończymy obecnie kontrolę budżetową. Sprawdzaliśmy, jak ZUS zarządzał w 2013 roku publicznymi pieniędzmi. I, krótko mówiąc, robił to w zasadzie poprawnie.

Głębszego i odrębnego badania wymaga sprawa zamówień publicznych na systemy informatyczne. Aby rzetelnie ją zbadać i obiektywnie ocenić, musimy sięgnąć do dokumentów dotyczących wcześniejszych przetargów, poczynając od roku 2010, bo to jest niezbędny kontekst do oceny przetargu z 2013 roku. Dlatego nasze uwagi na temat przetargów informatycznych ZUS zawrzemy w odrębnym wystąpieniu pokontrolnym.

Czyli wyszły na jaw spore nieprawidłowości?

Na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że kontrola wciąż trwa. Powołaliśmy do niej nawet zewnętrznych ekspertów. Musimy sprawę rzetelnie wyjaśnić. To nasz ustawowy obowiązek.

Inspektorzy NIK mają przejść „superszkolenia". Czy instytucje kontrolowane już powinny się bać?

(śmiech) Nikt nie musi się bać. Nasi inspektorzy potrafią już teraz wyłowić ważne informacje ze stosów dokumentów. Chcemy jednak, żeby umieli je pozyskiwać także z przesłuchań. Dlatego będą szkoleni przez specjalistów z Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury z taktyki przesłuchania stosowanej m.in. przez FBI. Chodzi o to, aby kontrolerzy potrafili wykorzystać wiedzę zdobytą dzięki analizie dokumentów do sformułowania kluczowych dla przesłuchania pytań i aby później, dzięki uzyskanym odpowiedziom, potrafili sięgnąć po kolejne ważne dla sprawy dokumenty.

NIK często uskarżała się, że posłowie nie biorą sobie do serca sygnałów o koniecznych zmianach w ustawach. Coś się zmieniło pod tym względem?

Przez ostatnie lata tylko jedna czwarta wniosków NIK dotyczących zmian w prawie była realizowana przez parlament. Ale sytuacja od kilku miesięcy systematycznie się poprawia. Na przykład po kontrolach dotyczących billingów, ochrony zwierząt, lekcji wuefu czy też gospodarowania odpadami sugerowaliśmy potrzebę zmiany prawa, wręcz stworzenia nowych przepisów. Są już gotowe projekty programów rządowych lub zmiany ustaw, zgodne z naszymi wnioskami, nad którymi pracują Sejm i Senat. Jestem przekonany, że podobnie będzie z wnioskami z najnowszej kontroli dotyczącej miejskiego monitoringu.

Jakie zalecenia NIK dotyczące billingów mają być wprowadzone?

Zostanie opracowany katalog spraw, które upoważniają do sięgnięcia po billingi. Będzie ustanowiona kontrola zewnętrzna nad procesem pozyskiwania danych z billingów, a także opracowana procedura niszczenia pozyskanych danych, kiedy nie są one już potrzebne do prowadzonego śledztwa. Służby zostaną zobowiązane do rzetelnych sprawozdań o liczbie osób, którymi się interesowały.

A w przypadku ochrony zwierząt?

Wprowadzony zostanie obowiązek rejestracji i znakowania psów (tzw. czipowanie). Pozwoli to na śledzenie losów wyłapywanych zwierząt. To zapobiegnie uśmiercaniu psów i kotów. Prowadzenie schroniska będzie możliwe po wydaniu pozytywnej decyzji przez inspekcję weterynaryjną. Gminy zostaną zobowiązane do wskazania w umowach z hyclami schronisk, do których mają trafić wyłapane zwierzęta, aby uniemożliwić wyłapywanie „donikąd".

Głośna była też wasza kontrola dotycząca sytuacji na drogach.

Powstało kilka raportów o bezpieczeństwie na polskich drogach, które od lat należą do najmniej bezpiecznych w Europie. W ostatnim czasie sytuacja powoli ulega poprawie. Wybudowano wiele kilometrów nowoczesnych autostrad i ekspresówek. Dzięki temu maleje liczba najbardziej niebezpiecznych wypadków. Coraz skuteczniejsza jest też policja drogowa. Wzrosła liczba kontroli. Ale drogówka ma też swoje problemy. Ponad 40  proc. policjantów służby ruchu drogowego nie przeszło specjalistycznego szkolenia przygotowującego ich do zadań, które wykonują.

Policja twierdzi, że jest to właśnie efekt zwiększenia liczby funkcjonariuszy drogówki, których trzeba przeszkolić.

Te 40 proc. policjantów drogówki bez specjalistycznego przygotowania to sytuacja ujawniona przez NIK w styczniu 2013 roku. A decyzja o zwiększeniu obsady w pionie ruchu drogowego została podjęta w kwietniu 2013 roku. Brak szkoleń jest więc stanem, który narastał przez lata, a nie efektem jednorazowego zwiększenia obsady kadrowej w drogówce.

Co jeszcze okazało się ?w trakcie kontroli bezpieczeństwa na drogach?

Bezwzględnie trzeba uporządkować oznakowanie dróg. Stoją przy nich reklamy zasłaniające znaki. Ich część jest z kolei niezgodna z przyjętą organizacją ruchu.

Sporo chaosu wprowadzają także roboty drogowe: ?70 proc. z nich jest źle oznakowanych, a po zakończonych remontach pozostają zbędne znaki. Zarządcy dróg nie przykładają się do aktualizacji znaków, dlatego uważamy, że trzeba wprowadzić sankcje finansowe za taką opieszałość.

A czy fotoradary spełniają swoją rolę?

Wszystkie fotoradary Inspekcji Transportu Drogowego – w przeciwieństwie do wielu fotoradarów straży gminnych – były ustawione w miejscach, w których wcześniej dochodziło do groźnych wypadków. Ale ITD zawyżała nawet o 25 km/h prędkość, przy której dochodziło do sfotografowania jadących za szybko samochodów. To niebezpieczne. Większa prędkość to zarazem dłuższa droga hamowania, i to w miejscu zagrożonym wypadkami.  Jest też jeszcze jeden problem, który ujawniliśmy we wcześniejszej kontroli dotyczącej egzekucji mandatów. Tylko połowa ukaranych osób płaci je dobrowolnie. Dlatego zaproponowaliśmy, by nie redukować punktów karnych tym kierowcom, którzy zalegają z zapłaceniem mandatu. Zmiana jest już procedowana.

— rozmawiały Eliza Olczyk i?  Grażyna Zawadka

Rz: Jak wygląda Polska z fotela szefa Najwyższej Izby Kontroli?

Krzysztof Kwiatkowski

Pozostało 99% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!