Reklama

Metro: najtrudniej połączyć Nową Hutę z Bronowicami

Czy Kraków będzie drugim miastem w Polsce, w którym powstanie metro? W majowym referendum mieszkańcy Krakowa opowiedzieli się za jego budową. Głosów na tak było 112 856 (ponad 55 proc.).

Publikacja: 04.07.2014 01:41

Władze miasta nie przesądzają dziś, czy metro rzeczywiście powstanie, choć wstępne plany zakreślone w Studium Zagospodarowania Przestrzennego już są: trzy linie o długości prawie 37 kilometrów (wstępny koszt budowy jednej to ok. 3 mld zł).

– Złożyliśmy wnioski o środki unijne na sfinansowanie studium wykonalności. Szacowany koszt to 30 mln zł. Studium dokładnie określi, ile będzie metro kosztować i czy taki przebieg jest możliwy, czy trzeba go modyfikować – mówi Monika Chylaszek, rzeczniczka krakowskiego magistratu.

Większość tras przebiegałaby na powierzchni ziemi, podziemne metro miałoby biec pod centrum miasta (najdroższe rozwiązanie, ale tylko takie jest możliwe). Pierwsza trasa – tzw. A, najtrudniejsza i najkosztowniejsza – ma łączyć Nową Hutę z Bronowicami i przebiegać właśnie przez centrum miasta. Druga – B – złączyć ma południowo–wschodnie rejony Krakowa, czyli Bieżanów z Akademią Górniczo–Hutniczą pod Alejami Trzech Wieszczów.

3 mld zł - to wstępny koszt budowy jednej linii metra w Krakowie

Pociągi metra linii C mają łączyć Kliny, Łagiewniki i okolice Korony. Metro to –jak pokazuje chociażby przykład Warszawy – inwestycja rozciągnięta w czasie – na wiele lat.

Reklama
Reklama

Czy tak właśnie będzie wyglądała trasa w przyszłości, ile dokładnie kosztowałaby budowa metra, określi właśnie studium wykonalności. Miasto Kraków nie jest w stanie samo sfinansować tej budowy.

– Niewątpliwie musi być tu montaż finansowy, chcielibyśmy, by co najmniej połowę sfinansowała UE. Myślimy też o wsparciu prywatnymi środkami, w postaci partnerstwa publiczno–prywatnego. Jest nawet wstępny zainteresowany współfinansowaniem tej inwestycji – zdradza Chylaszek.

Po co stolicy Małopolski metro? Bo zdaniem urbanistów i urzędników potrzebne jest alternatywne rozwiązanie transportowe w zakorkowanym mieście. Tym bardziej że Kraków ma wizję, by zbudować nową dzielnicę na terenach poprzemysłowych po Nowej Hucie – tzw. Nową Hutę Przyszłości. Obejmuje ponad 5,5 tys. hektarów terenu we wschodniej części miasta. Unikatowy projekt miasta ma stworzyć na tym terenie niejako drugie miasto – z terenami dla biznesu, rekreacyjnymi i nowymi osiedlami.

Szacunki mówią, że za kilkanaście lat miastu przybędzie ponad 25 proc. miejsc pracy i ok. 30 proc. nowych mieszkańców.

Władze miasta nie przesądzają dziś, czy metro rzeczywiście powstanie, choć wstępne plany zakreślone w Studium Zagospodarowania Przestrzennego już są: trzy linie o długości prawie 37 kilometrów (wstępny koszt budowy jednej to ok. 3 mld zł).

– Złożyliśmy wnioski o środki unijne na sfinansowanie studium wykonalności. Szacowany koszt to 30 mln zł. Studium dokładnie określi, ile będzie metro kosztować i czy taki przebieg jest możliwy, czy trzeba go modyfikować – mówi Monika Chylaszek, rzeczniczka krakowskiego magistratu.

Reklama
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Reklama
Reklama