Rz: Jutro 30. rocznica zamordowania księdza Jerzego Popiełuszki. Jak wyglądała walka władz PRL z Kościołem w czasach stanu wojennego?
Jan Żaryn:
Beneficjentami 16 miesięcy jawnego i legalnego funkcjonowania NSZZ „Solidarność" byli między innymi polscy katolicy i Kościół. Reaktywowano wtedy Komisję Wspólną Rządu i Episkopatu, udało się wymusić różnego rodzaju ulgi i prawa na rzecz katolików – obecność krzyża w miejscach publicznych, w szpitalach i szkołach. Świeccy otrzymali możliwość tworzenia nowych Klubów Inteligencji Katolickiej.
Ale to wszystko skończyło się 13 grudnia 1981 roku...
Reżim Jaruzelskiego nie był w pierwszym okresie stanu wojennego zainteresowany wzmacnianiem wrogości do Kościoła. Biskupi, z prymasem Glempem na czele, byli potrzebni reżimowi do łagodzenia napięć społecznych.