Aktualizacja: 17.09.2015 13:25 Publikacja: 16.09.2015 21:23
Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski
Cztery osoby: Marek Falenta, biznesmen z branży węglowej i telekomunikacyjnej, oraz jego szwagier i wspólnik Krzysztof R., a także Łukasz N. i Konrad L., kelnerzy ze stołecznych restauracji, według prokuratury stali za jedną z największych afer ostatnich lat: podsłuchiwaniem kilkudziesięciu polityków i biznesmenów, m.in. prezesa NBP Marka Belki, szefów MSW Bartłomieja Sienkiewicza i MSZ Radosława Sikorskiego.
Lada dzień prokuratura przedstawi akt oskarżenia dotyczący nielegalnego podsłuchiwania VIP-ów. W czwartek mija termin zamknięcia śledztwa.
Wersja prokuratury: to kelnerzy potajemnie na zlecenie Falenty nagrywali odwiedzające lokal VIP-y. To Falenta miał im dostarczyć potrzebny sprzęt i zapłacić kelnerom ponad 100 tys. zł.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas