Reklama

Koniec mitu wielkiej Platformy

Czy po wyborach wybuchnie w ugrupowaniu ostry konflikt.

Aktualizacja: 21.10.2015 19:30 Publikacja: 20.10.2015 19:59

Grzegorz Schetyna to jeden z pretendentów do objęcia steru w Platformie po wyborach. Otwarte pozosta

Grzegorz Schetyna to jeden z pretendentów do objęcia steru w Platformie po wyborach. Otwarte pozostaje pytanie, czy będzie potrafił przekonać kolegów, że tylko on może podźwignąć partię z upadku

Foto: Fotorzep/Jerzy Dudek

Jest wielce prawdopodobne, że jeśli Platforma Obywatelska nie utrzyma się u władzy, to rozpadnie się wkrótce po wyborach. Stała się bowiem przez ostatnie lata typową partią władzy, pozbawioną ideowego kośćca i jakiegokolwiek wspólnego programu. Oraz charyzmatycznego lidera.

Cokolwiek złego powiedzieć o Prawie i Sprawiedliwości, to trzeba przyznać, że zdołało ono przetrwać osiem lat w opozycji i się nie rozpaść. Stało się to pomimo prób rozbicia partii i tworzenia alternatyw dla niej. Najpierw, po przegranej w 2007 roku, było to środowisko Polski XXI/Polski Plus. Następnie – w trzy lata później – powstała partia Polska Jest Najważniejsza. Wreszcie – po klęsce 2011 roku – powołano do życia Solidarną Polskę. Różne były przyczyny wychodzenia/wyrzucania działaczy PiS z partii i tworzenia nowych podmiotów i różne także były ich kalkulacje oraz strategie, ale wspólną pozostawała chęć stworzenia prawicowej alternatywy dla ugrupowania Kaczyńskiego.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Reklama
Reklama