Danuta Szaflarska pochowana na Powązkach

„Piękny był pogrzeb. Ludzie płakali.” Ten tytuł filmu Zbigniewa Chmielewskiego dobrze oddaje atmosferę ostatniego pożegnania Danuty Szaflarskiej, które rozpoczęło się o 15.00 na warszawskich Powązkach Wojskowych.

Publikacja: 28.02.2017 17:58

Danuta Szaflarska pochowana na Powązkach

Foto: PAP

Mimo pogody ducha jaką starali się zachować w sobie uczestnicy uroczystości trudno było powstrzymać wzruszenie. Od głównej bramy aż do mogiły, w której złożono urnę z prochami znakomitej aktorki  towarzyszyła zebranym grupa górali z ukochanego Podbeskidzia, gdzie leżą Kosarzyska czyli miejsce urodzenia Danuty Szaflarskiej. Wśród zebranych, rodzina i przyjaciele, artyści, niewielu polityków, ale przede wszystkim widzowie. 

Grzegorz Jarzyna dyrektor TR Warszawa przebywający na drugiej półkuli wysłał zmarłej list z wyrazami  najszczerszej miłości i uznania. "Kochana Danusiu Zawsze o zachodzie słońca będę widział Twoje śmiejące się oczy" – napisał Jarzyna dodając, że dziękuje jej za dystans do rzeczy nieistotnych. Michał Merczyński, kierujący do niedawna Narodowym Instytutem Audiowizualnym nawiązując do tytułu filmu autobiograficznego jaki o znakomitej aktorce zrobiła Dorota Kędzierzawska  podziękował pani Danucie za "Inny świat: Świat Kosarzysk, świat Ślebody, czyli wolności". Podziękował za to, że zmarła potrafiła być wielką gwiazdą, bez gwiazdorstwa i wielką profesorką młodzieży bez profesury. 

Michał Merczyński przypomniał, że etat w teatrze TR Warszawa Danuta Szaflarska otrzymała gdy przekroczyła już 90. A współpraca z TR to jak zaznaczył była „wzajemnym eliksirem młodości”. Wspominając zaś scenę u lekarza z filmu „Pora umierać” zwrócił uwagę, że była to doskonała diagnoza służby zdrowia.

Szefowa PISFu. Magdalena Sroka, przypomniała, że w czasach bylejakości aktorstwo Szaflarskiej było z innego świata, że nigdy nie rezygnowała na rzecz piękna.

Nie mógł powstrzymać wzruszenia Olgierd Łukaszewicz, prezes ZASP wspominał Danutę Szaflarską nie tylko jako znakomitą aktorkę, otwartą na świat, ale i na ludzi. Koleżankę, która zawsze wspierała ZASP i kochając aktorów potrafiła ściągać ich z fałszywych piedestałów.

"Po malućkich Kosarzyskach chodziła gwiazda. Chodziła cichutko i cichutko zgasła"  - powiedział góral z Podbeskidzia. "Teraz świeci nam wszystkim w Teatrze wszechświata."

W urnie oprócz prochów artystki znalazła się specjalna "wyprawka" przygotowana przez córki: cudowny medalik Najświętszej Marii Panny, który nosiła pani Danuta, zdjęcie jej przyjaciela, ks. Jerzego Popiełuszki. ale też bardzo malutka butelka Jaegermeistera oraz gliniany ptaszek do gwizdania.

Urna z prochami Danuty Szaflarskiej spoczęła w Alei Zasłużonych, w kwaterze G, miejsce 30.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!