Wiele zeznań potwierdziło, że muzułmanie wracający rano z modlitwy, byli jednymi z pierwszych, którzy zauważyli pożar i pomogli w ewakuacji budynku, a także dostarczaniu ofiarom jedzenia.
Podczas gdy strażacy gasili pożar i odbywała się akcja ewakuacyjna budynku, brytyjska grupa prawicowa kręciła film w pobliżu meczetu we wschodnim Londynie. Zgodnie z wyrokiem sądu, kontrowersyjna grupa dostała wcześniej zakaz wchodzenia do meczetów w całym kraju.
Przewodniczący partii nacjonalistycznej Paul Golding mówił o społeczności muzułmańskiej, twierdząc, że od czasu ataków terrorystycznych w Manchesterze i Londynie, teren na zewnątrz meczetu w Tower Hamlets był terenem, do którego lepiej się nie zbliżać.
- Musimy zabrać nasz kraj z powrotem lub cały skończy jak wschodni Londyn - mówił.
Powiedział także, że jeśli ktoś nosi flagę brytyjską na ulicy, zostanie zaatakowany. Podkreślił, że tego dnia spotkało to jego i jego ekipę filmową.
W filmie, który kręcili, pokazano osoby, które mówiły jemu i jego współpracownikom, że nie są mile widziani w tej okolicy, ponieważ rozpowszechniają ignoranckie ideologie.