Rośniemy razem z Polską

Historia marki WIŚNIOWSKI to kronika polskiej przedsiębiorczości. Firma założona przez Andrzeja Wiśniowskiego w roku 30-lecia transformacji świętuje 30 lat istnienia.

Publikacja: 29.05.2019 11:10

Rośniemy razem z Polską

Foto: materiały prasowe

Marka WIŚNIOWSKI istnieje 30 lat, od trzech dekad cieszymy się w Polsce wolnym rynkiem. Obie te rocznice można uznać za sukces. Co było kluczowe na drodze do niego?

Nie ma w Europie podobnego narodu, który potrafiłby tak dobrze wpisać się w powiedzenie „Potrzeba jest matką wynalazków". Lubimy robić wszystko sami i potrafimy połączyć to z umiejętnym wykorzystywaniem rozwiązań, które funkcjonują już w innych państwach. To niezwykłe, bo dzięki temu z sukcesem realizujemy nowatorskie projekty, które w ciągu kolejnych lat stają się globalne. Zgodnie z tezą: Polak potrafi! Jesteśmy zdeterminowani w podążaniu ku doskonałości, nie tracimy entuzjazmu i motywacji, kiedy ponosimy porażki, tylko ze zdwojonym zapałem podejmujemy ponowne próby czy wyzwania.

Na czym opierał się pan, budując swoją markę w latach 90.? W kraju bez nowoczesnych tradycji biznesowych trzeba było mieć źródło praktycznej wiedzy. Skąd czerpał pan inspiracje?

Pierwsze próby pracy na własny rachunek podjąłem jeszcze przed 1989 rokiem, ale już jako młody człowiek miałem możliwość przyglądania się, jak prowadzi się prywatny biznes i czym to się różni od pracy na państwowej posadzie. Mój dziadek oraz tata mieli własną działalność. Widziałem, jak zatrudniają pracowników, jak dbają o zaopatrzenie, transport i klienta – dziś powiedzielibyśmy: jak zarządzają swoimi przedsiębiorstwami. Tak nauczyłem się podejścia rynkowego.

Rozwijając swoją firmę, bazowałem na intuicji oraz pogłębiałem swoją wiedzę, czytając dostępne wówczas czasopisma z zakresu zarządzania i nowinek technicznych, brałem udział w licznych konferencjach, po roku 1989 do Polski przyjeżdżali znani eksperci. Dużo podróżowałem, uczestniczyłem w wyjazdach na targi zagraniczne czy też były to pobyty o charakterze turystycznym. Wówczas zdałem sobie sprawę, ile to rozwiązań technologicznych ułatwia codzienne życie ludziom. W Japonii doświadczyłem, co znaczy etos pracy, jadąc tam, chciałem poznać tajemnicę ich sukcesu. Praca, praca i jeszcze raz praca. To bardzo mnie zaskoczyło jako młodego człowieka, oczekiwałem czegoś bardziej doniosłego.

Nie ma rozwoju bez...?

Po pierwsze, trzeba mieć odwagę w inwestowaniu. Moja strategia opiera się o zasadę: inwestuj w czasie kryzysu i zbieraj tego owoce w okresie koniunktury. Niestety, na dźwięk słowa „kryzys" większość wpada w panikę, tnie koszty, zaczyna oszczędzać, a to wbrew zasadom, bo taka strategia tylko karmi kryzys.

Po drugie, zaufanie do ludzi, z którymi pracuję. Mam zespół współpracowników, którzy rozwijają moją firmę ze mną, praktycznie od samego jej początku. Mogę powiedzieć, że jestem szczęściarzem, gdyż kiedy się ma tak silne wsparcie, łatwiej podejmuje się odważne decyzje.

Co uważa pan za największy sukces naszego kraju w ostatnich trzech dekadach?

Udało nam się ukierunkować nasz kraj na drogę rozwoju. Polska nie wygląda już jak zacofany i zaniedbany region Europy Wschodniej. Powstały piękne pod względem architektonicznym i funkcjonalnym budynki. Domy prywatne czy osiedla mieszkaniowe wyposażone są w technologie inteligentne, które gwarantują bezpieczeństwo i komfort ich mieszkańcom. Firmy mają nowoczesne podejście do prowadzenia biznesu, polskie marki kojarzy się dziś z jakością, estetyką i funkcjonalnością. Nasi inżynierowie, lekarze, naukowcy reprezentują światowy poziom i są rozchwytywani przez największe korporacje, instytuty czy też uczelnie. Jako naród pozbywamy się kompleksów, łatwo implementujemy światowe wzorce, zabieramy głos w debatach.

Historia polskiego wolnego rynku mieści się w trzech ostatnich dekadach. Europa Zachodnia pracuje na swój dobrobyt ponad 40 lat dłużej.

Dlatego też mamy dobre wzorce, ale wolnego rynku uczyliśmy się w praktyce. Nie było podręcznika przedsiębiorczości dla kraju w transformacji, gdzie jeszcze niedawno paliwo było na kartki. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że Zachód, który wydawał nam się wówczas tak odległy, dodatkowo mobilizował do pracy, bo widzieliśmy, że to się opłaci.

Dzisiaj zmniejszamy dystans, który 30 lat temu wydawał się nie do pokonania. Polska rośnie dzięki dużym markom, a my rośniemy razem z Polską. Nasze polskie bramy otwierają drogi do portów i fabryk w europejskich miastach, nasze ogrodzenia zapewniają bezpieczeństwo i komfort powrotu w milionach domów. Kiedyś sterowane zdalnie pilotem, dziś za pomocą smartfona, zaopatrzone w najnowszą technologię. Z tej perspektywy nie widać żadnego dystansu 40 lat.

Jeszcze nie tak dawno zachwycaliśmy się wszystkim, co zagraniczne. Dzisiaj doceniamy swoje, podkreślamy, że polskie produkty często przewyższają jakością te z zagranicy. Mamy powody, by być dumni z tych 30 lat, które są za nami. Marka WIŚNIOWSKI jest doceniana w Niemczech, jesteśmy ważnym graczem we Włoszech i Francji, w Skandynawii, Czechach i na Słowacji. To nie może być przypadek.

Jest pan miłośnikiem technologii, co jeszcze w produkcji bram, okien, drzwi i ogrodzeń pana cieszy?

Innowacyjność. Zdecydowanie podejście innowacyjne – to kluczowe słowo w naszej pracy. Jeśli nie jesteś innowacyjny, to zostajesz w tyle za innymi. Powiedziałbym nawet, że innowacyjność to proces, który się nigdy nie kończy, bo nawet dobre musi się rozwijać. Tak powstała nasza brama garażowa segmentowa Prime – tak zaawansowanego rozwiązania nie ma nikt inny na świecie. Najlepsze systemy zabezpieczeń, termika, design i elegancja. Na takie pomysły nie wpadł nikt inny wcześniej, teraz to europejscy producenci nas naśladują.

Do tego automatyzacja produkcji. W 2004 roku wprowadziliśmy w naszej fabryce rozwiązania, które kilka lat później Niemcy nazwali rewolucja przemysłową Industry 4.0. Jesteśmy unikalną na skalę Polski fabryką klientocentryczną, w której przy masowej produkcji wciąż wykonujemy bramy i ogrodzenia pod indywidualne zamówienie klienta, i to praktycznie w czasie rzeczywistym.

30 lat minęło, a przed marką WIŚNIOWSKI kolejne dekady. Jakie ma pan plany na resztę XXI wieku?

Cieszę się z sukcesu tych trzech dekad, ale nie tracę zapału. Wciąż uważam, że najważniejsze jest myślenie o przyszłości. Mam wypracowany plan na dalszy, intensywny rozwój, obecnie zwiększamy dwukrotnie powierzchnię produkcyjną firmy, inwestujemy w park maszynowy, optymalizujemy procesy, szkolimy pracowników.

Przed nami dekady, które będą czasem wysiłku w okresie realizacji innowacyjnych projektów. W biznesie nie tylko światowym, ale nawet tym lokalnym, dostrzegam mnóstwo szans – w końcu sami tworzymy przyszłość, w której potem żyjemy. Nie ma więc co siedzieć i się długo zastanawiać, trzeba działać – bo najważniejsze wyzwania ciągle przed nami.

30 lat to dopiero pierwszy krok

Choć sama nie jestem wielką fanką piłki nożnej, to często przytaczam pochodzące z piłkarskich szatni powiedzenie, które powtarza się przy okazji zwycięstw: „wciąż mamy wiele do osiągnięcia". To bardzo mądra i chłodna ocena, która pomaga koncentrować się na głównym celu, bez przeceniania pojedynczych kroków. My również celebrujemy momenty sukcesu, ale nie jest to nigdy ten ostateczny sukces. Świętujemy 30-lecie istnienia marki WIŚNIOWSKI w unikalny dla nas sposób – rozwijając się. To symboliczne, że największa inwestycja w historii firmy trwa właśnie teraz. W ciągu kilku lat niemal dwukrotnie zwiększymy powierzchnię produkcyjną, którą wyposażymy w nowoczesne maszyny i technologie. Innowacyjność to coś, co towarzyszy nam od samych początków. Jako firma z Polski – kraju, który stosunkowo niedawno wszedł na ścieżkę wolnego rynku – nie możemy pozwolić sobie na powolny, spokojny wzrost. Wręcz przeciwnie, musimy nadrabiać 40-letnie zaległości naszej gospodarki. Pomaga nam w tym perspektywa producenta europejskiego i mierzenie się z oczekiwaniami klientów z całego kontynentu. Dzięki temu jesteśmy w stanie projektować kompletne i funkcjonalne bramy, okna, drzwi i ogrodzenia, które będą równie perfekcyjne w Polsce, we Włoszech, Niemczech czy Norwegii – bez względu na różnice społeczne, klimatyczne czy architektoniczne. Kontynuujemy nasze zaangażowanie w czwartą rewolucję przemysłową. Zmiany Przemysłu 4.0, które wprowadzamy w firmie od pierwszych lat XXI wieku, to nasza przewaga rynkowa i obszar, w którym czujemy się pewnie. 20 lat temu rozwiązania skupione na łączeniu i przetwarzaniu danych handlowych oraz procesów technologicznych w automatyzacji i robotyzacji były trudne w implementacji. My podjęliśmy wyzwanie i dziś zbieramy tego owoce. To idea, która jest w DNA marki WIŚNIOWSKI – myśleć i planować odważnie. Wciąż jednak pamiętamy, że trzonem firmy są ludzie. Zatrudniamy niemal 2 tys. pracowników i wciąż zwiększamy zatrudnienie. Nowoczesne technologie to wielka szansa, ale maszyny nie zastąpią ludzkiej ambicji i wyobraźni. Czujemy głęboką odpowiedzialność za naszych pracowników – to ludzie, którzy pochodzą z Sądecczyzny i budują dobrobyt naszego regionu. Ta odpowiedzialność sięga daleko poza mury firmy. Realizujemy projekty, które wspierają lokalne inicjatywy i odbudowę unikalnej przyrody Sądecczyzny. Od kilku lat prowadzimy cykliczne akcje w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu i CSV, pomagając domom dziecka, szkołom, klinikom i fundacjom. Jesteśmy producentem i częścią społeczeństwa – z obu tych ról chcemy wywiązywać się jak najlepiej. Przed nami przyszłość, której nie znamy, ale już dziś staramy się do niej odpowiednio przygotować. Nie mówimy sobie: „mamy czas na te zmiany", bo w nowoczesnym biznesie ten, kto jest punktualny, zazwyczaj jest już spóźniony. Staramy się wyprzedzać branżę i potrzeby naszych klientów. Globalizacja przyzwyczaiła nas do możliwości natychmiastowego zaspokajania potrzeb, nikt z nas nie chce czekać na pożądany produkt. Realizujemy więc te wszystkie marzenia, zanim zostaną one w ogóle wyartykułowane. Krystyna Baran, prezes zarządu WIŚNIOWSKI

2015

Era smart

Jesteśmy smart – polskie bramy, okna, drzwi i ogrodzenia sterowane za pomocą smartfona

2013

Honory dla założyciela

Andrzej Wiśniowski zostaje nagrodzony tytułem EY Enterpreneur of the Year

2010

Unikalna aplikacja

Premiera aplikacji AW EXPERT – powstaje unikalny na skalę światową program do projektowania ogrodzeń

2004

Era Przemysłu 4.0

Odważna inwestycja w Przemysł 4.0 – Wprowadzanie do procesów produkcyjnych pierwszych rozwiązań, które po latach zostały nazwane czwartą rewolucją przemysłową. WIŚNIOWSKI jest jej liderem do dziś

1994

Niezależna sieć dystrybucji

Decyzja o sprzedaży przez niezależną sieć dystrybucji – strategiczna decyzja stała się podstawą dynamicznego rozwoju firmy, dziś mamy ponad 2,5 tysiąca punktów handlowych w całej Europie

1989

Automatycznie otwierana brama garażowa

Powstaje pierwsza polska automatycznie otwierana brama garażowa WIŚNIOWSKI.

Wydarzenia Gospodarcze
Zarządzanie różnorodnością – DEI jako wyzwanie i klucz do sukcesu nowoczesnych organizacji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wydarzenia Gospodarcze
Czy polska prezydencja w Unii Europejskiej to czas na rozpoczęcie debaty o kosztach zrównoważonej transformacji? Dyskusja w świetle raportu Mario Draghi’ego.
Wydarzenia Gospodarcze
Bezpieczeństwo lekowe - filar gwarantujący stabilność europejskiej gospodarki
Wydarzenia Gospodarcze
CSRD, CSDDD, Atestacja. Na jakim etapie jesteśmy?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Wydarzenia Gospodarcze
Transformacja biznesu w całym łańcuchu wartości – dobre praktyki