Na listach wyborczych KO nie brakuje indywidualności, dobrym przykładem może być lider AgroUnii, Michał Kołodziejczak, czy dziennikarz Bogusław Wołoszański, znany z kultowego programu „Sensacje XX Wieku” oraz Klaudia Jachira, aktywistka znana przede wszystkim ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi. Jedną z mniej rozpoznawalnych, ale ciekawych postaci, które pojawiły się w ekipie Koalicji Obywatelskiej jest Aleksandra K. Wiśniewska, działaczka humanitarna i córka polskiego biznesmena Radosława Wiśniewskiego.
Od Oksfordu do misji humanitarnych
Aleksandra Wiśniewska urodziła się w 1994 r. w Łodzi. Po ukończeniu pierwszej klasy liceum uzyskała stypendium i wyjechała do Włoch, gdzie zdała maturę. Następnie podjęła naukę w London School of Economics, kończąc ją z dyplomem licencjata z zakresu polityki i filozofii. Po czym dostała się na Uniwersytet Oksfordzki, który ukończyła zdobywając tytuł magistra w dziedzinie polityki publicznej. Mimo młodego wieku, posiada duże doświadczenie w zakresie pomocy humanitarnej. Od 2023 r. pełni także funkcję pełnomocnika pro bono prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej ds. zaangażowania obywatelskiego.
Czytaj więcej
Przed siedzibą TVP w Warszawie lider PO Donald Tusk zapowiedział, że politycy KO będą przyjmować...
Działalność humanitarną rozpoczęła po uzyskaniu licencjatu w czasie kryzysu migracyjnego w 2015 roku. Wiśniewska pojechała pomagać uchodźcom w Grecji, Turcji i Jordanii w ramach misji humanitarnych ONZ. Niosła pomocą także ofiarom wojny w Iraku i Jemenie, w którym była szefową polskiej misji humanitarnej. Jej ostatnią misja była na Ukrainie w czasie rosyjskiej agresji. – Mam 29 lat. Przez ostatnie 8 lat niosłam pomoc ofiarom konfliktów zbrojnych służąc na misjach humanitarnych i zarządzając dużymi zespołami, m,in. Ukrainie, Iraku, Jemenie. Żegnałam się z bliskimi, by iść i brać odpowiedzialność tam, gdzie państwa upadają i instytucje zawodzą. By w imię ratowania ludzkiego życia starać się najlepiej jak potrafię służyć moimi rękoma, sercem i determinacja i walczyć o szacunek dla Polski wśród innych narodów. Widziałam rzeź. Wiem czym jest cierpienie niewinnych i rozlew krwi, naruszanie praw człowieka, wykluczenie kobiet i mniejszości, katastrofa ekologiczna, autorytaryzm i wojna. Ale wiem, czym są też akty odwagi, człowieczeństwa i miłości, które dawały nadzieję, która jest silniejsza niż strach – czytamy w jej oświadczeniu wyborczym na Twitterze.