Pierwsze godziny piątkowego handlu na rynku walutowym być może nie należą do najbardziej emocjonujących, co jednak nie zmienia faktu, że złoty i tak próbuje się umacniać. Nasza waluta po godz. 9.00 zyskiwała wobec dolara 0,3 proc. i ten był wyceniany na 3,78 zł. Euro kosztowało 4,24 zł i było o 0,1 proc. tańsze niż w czwartek. Na takich samych poziomach, jak wczoraj był frank szwajcarski, który kosztował 4,54 zł.
Siłę złotego, szczególności względem dolara, tłumaczyć można próbami osłabienia „zielonego” na globalnym rynku. Para EUR/USD zyskiwała rano 0,2 proc. i była powyżej poziomu 1,12.