Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 14.12.2024 19:27 Publikacja: 17.10.2023 09:21
Foto: Bloomberg
Wtorkowy poranek na rynku walutowym przynosi zdecydowane uspokojenie nastrojów po poniedziałkowym szaleństwie. Przed godz. 9 złoty tracił do dolara około 0,3 proc. i ten był wyceniany na 4,23 zł. Euro kosztowało 4,45 zł czyli 0,1 proc. więcej niż wczoraj, zaś frank drożał 0,2 proc. do 4,69 zł.
Ruch ten na razie trzeba traktować jako lekką korektę tego, co wydarzyło się wczoraj. Przypomnijmy, że po wynikach wyborczych nasza waluta bardzo mocno zyskiwała w poniedziałek na wartości. W stosunku do dolara momentami nawet 2 proc. - W reakcji na wstępny wynik wyborów złoty wyraźnie się umocnił (EUR/PLN spadł wczoraj przejściowo poniżej 4,45), notowania spółek na GPW wzrosły (najmocniej banki), krzywa swap spłaszczyła się poprzez wzrost stawek w segmencie do pięciu lat, krzywa rentowności obligacji spłaszczyła się poprzez znaczny spadek rentowności na długim końcu (ok. 25 pb) i lekki wzrost na krótkim końcu, a spready asset swap zawęziły się. Rynek wycenia odblokowanie napływu środków UE, wyższą ścieżkę stóp (mniej obniżek, ale nie podwyżki), zmniejszenie obciążeń banków i zwiększenie restrykcyjności polityki fiskalnej - napisali w porannym komentarzu ekonomiści banku PKO BP.
Złoty w czwartek notował nieznaczne zmiany wobec euro i dolara. Większy ruch było widać w przypadku franka szwajcarskiego.
Czwartek na rynku walutowym będzie upływał pod znakiem decyzji banków centralnych. Jak zareaguje na nie złoty?
Kursy głównych walut w środowe popołudnie zwyżkują. Dolar jest mocniejszy od euro.
We wtorek rajd krajowej waluty przystopował za sprawą wracającego do łask dolara.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Optymizm wokół krajowej waluty nieco przygasł, co ma związek z ochłodzeniem nastrojów na globalnym rynku.
Na łamach Rzeczpospolitej 6 listopada nawoływałem, aby kompetencje nadzoru sztucznej inteligencji (SI) oddać Prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO). 20 listopada ukazał się tekst polemiczny, autorstwa mecenasa Przemysława Sotowskiego, w którym Pan Mecenas powołuje kilkanaście tez na granicy dezinformacji, bez uzasadnienia, oprócz „oczywistej oczywistości”. Tak jakby autor był bardziej politykiem niż prawnikiem. Niech mottem mojej repliki będzie to, co 12 sierpnia 1986 roku powiedział Ronald Reagan “Dziewięć najbardziej przerażających słów w języku angielskim to „Jestem z rządu i jestem tu, aby pomóc”
W dniu 4 grudnia 2024 r. na łamach dziennika "Rzeczpospolita" ukazała się publikacja „Sankcja kredytu darmowego – czy narracja parakancelarii jest zasadna?” autorstwa mecenasa Wojciecha Wandzela, przedstawiająca tezy i argumenty mające przemawiać za możliwością skredytowania kosztów kredytu i pobierania od tego odsetek, które w ocenie autora publikacji są pewnym wyjściem naprzeciw konsumentom, którzy chcą pozyskać kredyt.
Rafał Trzaskowski zachwycił swoich sympatyków rozmową po francusku z Emmanuelem Macronem. Jednak w kontekście kampanii, która miała odczarować jego elitarny wizerunek, pojawia się pytanie, czy to nie oddala go od przeciętnego wyborcy.
Małe chwile radości mogli mieć w czwartek kredytobiorcy walutowi, bo w Szwajcarii i strefie euro obniżono stopy procentowe. Złotówkowicze jednak jeszcze poczekają.
Złoty w czwartek notował nieznaczne zmiany wobec euro i dolara. Większy ruch było widać w przypadku franka szwajcarskiego.
Szwajcarski Bank Narodowy obniżył główną stopę procentową o 50 punktów bazowych, do 0,50 proc. To zaskakujący ruch – ekonomiści ankietowani przez Bloomberga w większości spodziewali się cięcia o 25 pb.
Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) obciął główną stopę procentową o 50 pb., do poziomu 0,5 proc. Analitycy spodziewali się wcześniej cięcia tylko o 25 pb.
Czwartek na rynku walutowym będzie upływał pod znakiem decyzji banków centralnych. Jak zareaguje na nie złoty?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas