Rada Gminy Szydłów uchwaliła swój statut. Wprowadziła do niego zapisy mające dyscyplinować radnych. W przypadku gdyby racja naruszył np. zakaz prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie odpowiadałby regulaminowo. Kary nakładać miała komisja regulaminowa, która miała stwierdzać odpowiedzialność radnego i zakreślać mu termin do usunięcia naruszenia obowiązku. Gdyby radny wyznaczonego terminu nie dotrzymał komisja mogłaby udzielić mu upomnienia lub nagany.
Zapisy statutu zakwestionował Prokurator Rejonowy w Staszowie. Stwierdził, że ustalone w środki dyscyplinujące wobec radnego w postaci upomnienia i nagany w ramach odpowiedzialności regulaminowej w razie naruszenia wskazanych obowiązków, jak i procedura ich zastosowania nie mają podstawy w przepisach obowiązującego prawa.
Prokurator wskazał, że przepisy ustawy o samorządzie gminy nie uzasadniają w ogóle stosowania wobec radnych środków restrykcyjnych, dyscyplinarnych wobec naruszenia przez radnego obowiązków, a wręcz nie zawierają ustawowego upoważnienia do stosowania takich środków. - Rada gminy, nie może wprowadzać nieprzewidzianych ustawą środków dyscyplinowania radnych, ani modyfikować jej przepisów – wskazał Prokurator, przypominając, że zastosowanie środków o charakterze restrykcyjnym musi każdorazowo wynikać z ustawowego upoważnienia, a takiego rozwiązania nie ma w przepisach ustawy o samorządzie gminnym.
W skardze do sądu administracyjnego Wojewoda przypomniał, iż mandat radnego gminy jest mandatem wolnym, reprezentuje on całą wspólnotę samorządową tzn. wszystkich mieszkańców gminy. Mieszkańcy nie mogą zmuszać radnego do określonych działań, a za wyniki swej działalności radny ponosi przed wyborcami jedynie odpowiedzialność polityczną. - Skoro wyborcy nie mogą ograniczać swobody radnego w wykonywaniu mandatu, to tym bardziej rada, ani jej przewodniczący, ani też komisje, nie mogą dodatkowo krępować radnego. W szczególności nie wolno tym organom stosować wobec niesumiennego radnego żadnych środków dyscyplinarnych – podkreślił prokurator.
Co ciekawe Wójt Gminy Staszów przyłączył się do stanowiska prokuratora oraz wniosków zawartych w skardze.