Za chwilę na dobre rozpocznie się sezon narciarski. W góry wrócić ma zima. Zaczną się ferie szkolne. Część z nas ruszy do kurortów narciarskich za granicą. Niektórzy złapią kontuzje lub ulegną wypadkom na stokach.
Długa lista kontuzji
Największa liczba wypadków zdarza się w najpopularniejszych zimowych regionach. Według Mondial Assistance 36 proc. zgłaszanych przez polskich turystów zdarzeń za granicą ma miejsce w kurortach włoskich. Na drugim miejscu znajduje się Austria (21 proc.), a potem Francja (8 proc.) i Czechy (5 proc.).
Katalog niebezpiecznych kontuzji i urazów jest bardzo szeroki. – Z naszych raportów wynika, że ponad 30 proc. wypadków podczas uprawiania sportów zimowych związanych jest z urazami kolan. Co piąta kontuzja dotyczy skręcenia stawu skokowego i kostki. Równie częste są kontuzje ramion i barku, a ok. 5 proc. stanowią te najniebezpieczniejsze, czyli urazy głowy – wylicza Ludmiła Opałko z Mondial Assistance.
Ubezpieczyciele podpowiadają, że chcąc zapewnić opiekę zdrowotną sobie i bliskim za granicą, powinniśmy posiadać Kartę EKUZ (Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego) wydawaną przez NFZ. Zdecydowanie warto jednak kupić także dobrowolne ubezpieczenie turystyczne. To dlatego, że EKUZ obejmuje jedynie podstawowe usługi medyczne. W efekcie nie pokryje np. kosztu transportu medycznego czy opieki w prywatnym szpitalu. Co więcej, jej posiadanie nie zawsze wiąże się z bezpłatnym dostępem do publicznej służby zdrowia. Przykładowo, we Francji EKUZ pokryje maksymalnie do 85 proc. kosztów związanych ze zdarzeniem.